Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
28.09.2010

CZEKAJĄC NA ROMEA - czytanie dramatu

Talya czeka na "tego jedynego". Raneen uważa, że to strata czasu. Gdy jednak ON się zjawia....ich relacja zostaje wystawiona na próbę.

Sarah Grochala pisze o sprawach ją nurtujących.

W 2006 roku tekst „Czekajac na Romea” był odzwierciedleniem zmagań angielskich singli, kilka lat później może stać się opisem tego, co jest już w całej Europie, jeśli nie na całym świecie, zjawiskiem powszechnym.
Tekst Sary często pokazuje dzisiejsze zagubienie i desperackie szukanie właściwej drogi.
Mam nadzieję, że wierne i czysto intencjonalne odczytanie tego, na pozór błahego tekstu, wzbudzi potrzebę zastanowienia się nad „kondycją naszych serc” i sprawi, że zaczniemy zadawać sobie istotne pytania... np. Jak daleko posunę się w swoich czynach, zapatrzeniu, przekonaniach, by poczuć się kochanym? Czy przypadkiem nie stworzyliśmy sobie „wojny” poprzez kanony, poprzez ciągłe „wypada - nie wypada”; czy praca nie stała się takim zamkniętym pokojem, wymówką do czekania na jedynego/jedyną? Co przy tym tracimy? Co jeszcze możemy stracić?" (Anna Kerth)

ZAPRASZAMY NA SCENĘ POD RATUSZEM 18 PAŹDZIERNIKA O GODZ. 19.00 - WSTĘP WOLNY

więcej informacji na oficjalnej stronie "Czekając na Romea"

czekajac_na_romea_final_640_01

Popularne

Obrazek
31.03.2011

PYZA NA POLSKICH DRÓŻKACH - NIEDZIELNE POPOŁUDNIE DLA RODZIN - 10 KWIETNIA O GODZ. 16.00

Nie zapomnijcie tylko wziąć dzieci (jeśli jesteście rodzicami), dajcie szansę na zabawę rodzicom (jeśli jesteście dziećmi) - nasz magiczny teatralny wehikuł wszystkich pomieści.

Zobacz więcej
Obrazek
31.03.2011

O BRACIACH PRESNIAKOW I UDAJĄC OFIARĘ SŁÓW KILKA

Udając ofiarę to czarna komedia i kryminał w jednym. Jednak autorzy nie próbują dociekać kto zabił i dlaczego, ale zadają pytanie, co stało się ze światem w którym te wszystkie zbrodnie się wydarzyły.

Zobacz więcej
Obrazek
10.03.2011

OLEANNA. Z NOTATNIKA REŻYSERA

O wyborze tekstu scenicznego często decyduje przypadek. Tak było z „Oleanną” Davida Mameta. Przypadkowo obejrzałem film w jego reżyserii z udziałem W. H. Macy i Debry Eisenstadt. Film widziałem kilka lat temu… Dokładnie kiedy, nie pamiętam, za to dobrze pamiętam wrażenie, jakie na mnie zrobił. Wrażenie, co najmniej dziwne…. Nie spodobała mi się wtedy gra aktorów, jakby bez wyrazu, bez emocji, uczucia.

Zobacz więcej