Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
15.04.2017

# DZINA # PARCHA # DZIAD

Zmienia się tylko język opowieści....

rozmowa z Aleksandrą Popławską reżyserką spektaklu "Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku".

 " HALUCYNACYJNE SNY " - pierwsza część wywiadu.

Spotkałaś się już z dramaturgią Doroty Masłowskiej jako aktorka. Grałaś rolę Patrycji Pitz w "Pawiu królowej" w reż. Jacka Papisa i Małej metalowej dziewczynki w "Między nami dobrze jest" w reż. Grzegorza Jarzyny
 

Tak, bardzo zresztą lubiłam te role. "Między nami dobrze jest" przestaliśmy grać dopiero rok temu, kiedy Danuta Szaflarska już nie była w stanie grać w tym spektaklu. Ale pokochałam ten język, bardzo intensywnie doświadczyłam spotkania z nim i teraz doskonale wiem z czym mierzą się aktorzy, jak trudna jest praca nad nim . Z rolą Metalowej niegrzecznej dziewczynki borykałam się bardzo długo. Masłowska stosuje takie struktury językowe, które nie są dla nas do końca naturalne, i mimo, że język wydaje się być prosty, młodzieżowy, slangowy nawet, nie da się go improwizować, mówić własnymi zdaniami, bo natychmiast wszystko się wytraca. Jego rytm, ogromna siła rażenia, dowcip, styl. Te teksty naprawdę mają bardzo silną konstrukcje i formę.
 

Trochę gry komputerowej...

Tak, jak gra komputerowa, to taki zapis, kod. W momencie kiedy wypada jedna literka, czy cyferka, to gubimy istotę, nie docieramy do sensów tego tekstu, który musi być przez aktorów mocno naczytany, nagadany, funkcjonować trochę jak drugi naskórek. Tego tekstu nie da się nauczyć w ostatniej chwili. Musi przylegać do aktora mocno, żeby widz słyszał, że te dialogi rozmowy są naturalne, spontaniczne, prawdziwe.


Pełny artykuł dostępny na BLOGU TEATRALNYM . Zapraszamy
 

Dorota Masłowska "DWOJE BIEDNYCH RUMUNÓW MÓWIĄCYCH PO POLSKU" reż. Aleksandra Popławska

premiera 28 kwietnia Scena Pod Ratuszem
 

Aby przenieść się na blog kliknij w obrazek

 


#festiwalpremier

Popularne

Obrazek
23.11.2011

ZAKŁADNICY NIE SWOJEJ HISTORII

My cały czas jesteśmy zakładnikami nie swojej historii, lecz historii naszych rodziców, którzy coś tam pamiętają, jakąś WIELKĄ PRAWDĘ lat osiemdziesiątych, siedemdziesiątych. A mi, nam, pokoleniu wychowanym po ’89 odmawia się prawa do tej historii - mówi Małgorzata Głuchowska, reżyserka spektaklu „Jak nie teraz, to kiedy, jak nie my, to kto?” wystawianego w ramach Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego - „Boska Komedia”.

Zobacz więcej
Obrazek
17.11.2011

JAK NIE TERAZ TO KIEDY JAK NIE MY TO KTO? PREMIERA 9 GRUDNIA - SCENA STOLARNIA

Najnowszą historię polski postanowiono zmieścić na pokładzie okrętu – ograniczając tym samym przestrzeń scenicznej gry, wprowadzając twarde reguły morskiego kodeksu. W ten hermetyczny świat wkracza Lamia – współczesna dziewczyna, która postanawia stworzyć prywatną narrację historyczną, odnajdując i nazywając tym samym swoje miejsce w historii...

Zobacz więcej
Obrazek
16.11.2011

POLSKO - FRANCUSKI PROJEKT W TEATRZE LUDOWYM

Przedstawienie oparte na wątkach Szekspira i zrealizowane przez polsko-francuski zespół z wykorzystaniem stworzonego na potrzeby spektaklu języka zostało zaprezentowane w poniedziełek (14.10.) na scenie Teatru Ludowego

Zobacz więcej