Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
30.08.2018

Gratulujemy! Mamy powód do dumy

Beata Schimscheiner za rolę Gosi w "Tożsamości Wila" w Teatrze Ludowym Monika Muskala & Gabriela Muskała :)

Gosia w „Tożsamości Wila” w Teatrze Ludowym wie, na czym świat stoi. Nie dla niej pałace i TapMadl. Żyje tu i teraz. Nie chce się jej zbyt szybko zestarzeć, dlatego woli działać. Seriale, „Pudelki” i czipsy z „Biedronki” mogą jeszcze poczekać, jeszcze momencik. Na razie Gosi chce się chcieć. Dlatego organizuje, zrzesza, sadzi krzewy, dba o innych, a przy okazji dba o siebie. Zmienia Nową Hutę po kawałeczku, żadnych rewolucji, bo Gosia nie bardzo nadaje się na rewolucjonistkę. Ale ma mocny charakter, potrafi zakląć siarczyście, ale wiecie co? Ona lubi ludzi, lubi ten świat. Dzięki temu jest zbawieniem, ma energię zbawiania innych. A że na opustoszałym Placu Centralnym, spotkała Lenina, spotkała Wila? No i co z tego? Wila też można zbawić. Daje mu pierogi, polewa wódeczkę, zaprasza na warsztaty dla seniorów... W świetnym spektaklu Moniki i Gabrieli Muskały przeszłość miesza się z teraźniejszością, a pomnik Lenina z aktualnym wyszynkiem restauracji „Stylowa”. Beata Schimscheiner, podobnie jak pozostali aktorzy, gra w tym przedstawieniu kilka ról, ale mnie najbardziej zachwyciła właśnie ta jej Gosia, postać idealnie wpisująca się w aktorskie, ale chyba także i ludzkie, człowiecze emploi aktorki. Beata Schimscheiner ma bowiem w sobie ciepło, energię, ma światło.

Popularne

Obrazek
07.12.2011

KOLADA - AUTOR "GĄSKI" W KRAKOWIE

Do Krakowa przybył jeden z najwybitniejszych żyjących twórców dramatu, Rosjanin Nikołaj Kolada.

Zobacz więcej
Obrazek
07.12.2011

KOBIETY SOLIDARNE

Każdy kij ma dwa końce, a każda historia ma wielu opowiadaczy – mówi odtwórczyni roli Lamii w spektaklu „Jak nie teraz, to kiedy, jak nie my, to kto?” i asystentka reżyserki - Patrycja Durska.

Zobacz więcej
Obrazek
23.11.2011

JAK NIE PRZEZ TEATR, TO WCALE?

My wierzymy w to, że teatr i jednostka mogą zmieniać świat. Niech to będzie zmiana o charakterze lokalnym, ale to już będzie znaczące. - mówi Justyna Lipko-Konieczna - dramaturżka spektaklu „Jak nie teraz, to kiedy, jak nie my, to kto?”

Zobacz więcej