Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
11.06.2017

KOROWÓD NOWOHUCKI

Korowód Nowohucki przeszedł ulicami dzielnicy.

Korowód wyruszył późnym popołudniem sprzed Ośrodka Kultury im. C. K. Norwida (os. Górali), który organizował wydarzenie. Uczestnicy korowodu przeszli ul. Żeromskiego, al. Róż, w parku Ratuszowym dołączył do nich na koniach Krakowski Szwadron Ułanów im. Józefa Piłsudskiego i radni dzielnicy XVIII Nowa Huta. Później pochód skierował się w stronę al. Solidarności, by na pl. Centralnym 20 historycznych i legendarnych postaci zaprezentowało się na scenie. Całe widowisko reżyserował Piotr Piecha z Teatru Ludowego w Krakowie. W postacie wcielili się min. aktorzy i pracownicy teatru.

20 postaci, reprezentuje różne okresy w historii i współtworzy dzieje lokalnej kultury. Poczet otwiera legendarna Wanda. Za nią kroczą m.in.: cysters i malarz Stanisław Samostrzelnik, Jan Matejko, który był właścicielem dworku w Krzesławicach, "Piękna Zośka" - młodopolska modelka zamordowana przez zazdrosnego męża, działacz ludowy Franciszek Ptak, szef zespołu projektującego Nową Hutę Tadeusz Ptaszycki, ks. Kazimierz Jancarz - kapelan nowohuckiej Solidarności, artysta Marian Kruczek czy Bogdan Łyszkiewicz - lider zespołu Chłopcy z Placu Broni.

Więcej zdjęć na stronie GAZETY WYBORCZEJ

Popularne

Obrazek
31.03.2011

PYZA NA POLSKICH DRÓŻKACH - NIEDZIELNE POPOŁUDNIE DLA RODZIN - 10 KWIETNIA O GODZ. 16.00

Nie zapomnijcie tylko wziąć dzieci (jeśli jesteście rodzicami), dajcie szansę na zabawę rodzicom (jeśli jesteście dziećmi) - nasz magiczny teatralny wehikuł wszystkich pomieści.

Zobacz więcej
Obrazek
31.03.2011

O BRACIACH PRESNIAKOW I UDAJĄC OFIARĘ SŁÓW KILKA

Udając ofiarę to czarna komedia i kryminał w jednym. Jednak autorzy nie próbują dociekać kto zabił i dlaczego, ale zadają pytanie, co stało się ze światem w którym te wszystkie zbrodnie się wydarzyły.

Zobacz więcej
Obrazek
10.03.2011

OLEANNA. Z NOTATNIKA REŻYSERA

O wyborze tekstu scenicznego często decyduje przypadek. Tak było z „Oleanną” Davida Mameta. Przypadkowo obejrzałem film w jego reżyserii z udziałem W. H. Macy i Debry Eisenstadt. Film widziałem kilka lat temu… Dokładnie kiedy, nie pamiętam, za to dobrze pamiętam wrażenie, jakie na mnie zrobił. Wrażenie, co najmniej dziwne…. Nie spodobała mi się wtedy gra aktorów, jakby bez wyrazu, bez emocji, uczucia.

Zobacz więcej