Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
09.06.2014

MĄŻ MOJEJ ŻONY - 11, 12 CZERWCA NA SCENIE POD RATUSZEM

Od 10 lat na afiszu. Znakomite dialogi, dowcip, życiowa mądrość i koncertowa gra duetu aktorskiego.

ZAPRASZAMY NA SPEKTAKL "MĄŻ MOJEJ ŻONY" - OD 10 LAT NA AFISZU asme standard

To dość niezwykłe zdarzenie, kiedy mężczyzna spotyka męża swojej żony. Trudno sprostać montre de replique takiej sytuacji na trzeźwo.UGG outlet store  Wraz z ilością wychylanych kieliszków panowie, którym rzecz ASME B31.1 taka właśnie się zdarzyła,  replique montre tag heuer z zacietrzewionych wrogów stają się swoimi powiernikami. Przechodzą od bladejreplica louis vuitton wściekłości do melancholijnych zwierzeń. Choć dzieli ich status społeczny, to łączą intymne AWS D1.6 problemy,UGG online outlet dotyczące w końcu tej samej kobiety.
Znakomite dialogi, dowcip, życiowa mądrość i koncertowa gra duetu aktorskiego dopełniają tą intrygę rodem replique montre omega niemal z kroniki kryminalnej.
przekład:API RP 54 Anna Tuszyńska
reżyseria: Tomasz Obara
scenografia:ASME Section VIII Anna Sekuła

obsada
Zeflik: Andrzej Franczyk
Edmund: Jacek Strama









Popularne

Obrazek
05.03.2012

ŻAŁOBA NARODOWA - 6 MARCA ODWOŁANY SPEKTAKL "MÓJ BOSKI ROZWÓD"

W związku z ogłoszeniem dwudniowej żałoby narodowej, przez prezydenta Bronisława Komorowskiego po katastrofie kolejowej, do której doszło w sobotę w okolicach Szczekocin w dniu 6 marca odwołujemy spektakl "Mój boski rozwód

Zobacz więcej
Obrazek
23.02.2012

PATRZĄC Z KOSMICZNEJ PERSPEKTYWY

- Pokuszę się o stwierdzenie, że w moim spektaklu nie ma głównego bohatera, bo każda z postaci ma tak bogaty swój świat wewnętrzny, że widz będzie mógł wybrać sobie za którą z nich podąży jego uwaga… z Pawłem Szumcem, reżyserem przedstawienia "Królik Królik" rozmawia Maria Klotzer

Zobacz więcej
Obrazek
17.02.2012

MARTA BIZOŃ, KAJETAN WOLNIEWICZ, ANDRZEJ FRANCZYK - SCENY ZE SPEKTAKLU, GRAMY 10 I 11 MARCA

Ja, Itamar Jakobi, lat 40, niniejszym oświadczam, że nagle uświadomiłem sobie, iż urodziłem się, żeby żyć. Jeszcze dziś wieczorem pójdę zniszczyć moją przyjaźń z moim najlepszym przyjacielem Leidentalem. Więcej już nie napiję się u niego herbaty, nie zagram z nim w domino. Sprawię mu ból i zranię go, wymierzę kopa w jego przyjaźń, żeby zrozumiał, gdzie jest on – a gdzie ja. Sprawię mu ból i zranię go. Zranię go i sprawię mu ból. Serdecznie życząc sobie sukcesu, gorąco siebie całuję – ja, Itamar Jakobi

Zobacz więcej