MIÓD - SEN WE ŚNIE...
PRAPREMIERA POLSKA 30 PAŹDZIERNIKA NA SCENIE POD RATUSZEM. Tomek Svoboda:Kiedyś, kiedy byłem młodym początkującym reżyserem, mieszkałem na poddaszu teatru w Brnie. Byłem na tyle biedy, że nie miałem telefonu komórkowego, tylko samą SIM kartę. Jak potrzebowałem, to pożyczałem od kogoś aparat telefoniczny, wkładałem swoja kartę i załatwiałem, co konieczne...
Sen we śnie...
- Kiedyś, kiedy byłem młodym początkującym reżyserem, mieszkałem na poddaszu teatru w Brnie. Byłem na tyle biedy,achat louis vuitton że nie miałem telefonu komórkowego, tylko samą SIM kartę. Jak potrzebowałem, to pożyczałem od kogoś aparat telefoniczny,replique montre rolex wkładałem swoja kartę i załatwiałem, co konieczne.
Którejś nocy przyśniło mi się, że jestem na planie filmu z Jamesem Bondem. Nagrywali scenę jakiegoś przyjęcia,UGG outlet store wszyscy tańczyli i w środku miedzy tymi ludźmi był Bond. Podchodzę do niego, żeby zobaczyć, co to za aktor. Klepnąłem go w ramię, on się odwrócił i to był mój brat.
- Cześć Marek, co tu robisz? – zdziwiłem się,fifa 14 coins a on mi odpowiada – Wiesz, ja śpię i śni mi się, że jestem Bondem.
Widzę, że on ma rację i że ja jestem w jego śnie. Jednak Markowi to się wcale nie podobało, że wtargnąłem do jego snu. Czuł się niepełnowartościowym Bondem, kiedy na niego patrzyłem,fifa 15 coins bo ja przecież wiedziałem, że to tylko Marek. Usiedliśmy więc na ziemi między tymi ludźmi i skoncentrowaliśmy się na tym, żeby się mnie pozbyć z jego snu, no i udało się. Nagle usłyszałem przez sen, że przy moim łóżku na stoliku dzwoni telefon. Budzę się, siadam i... ale ja przecież nie mam telefonu, mam tylko tę SIM kartę. Patrzę na nią, kładę ją na dłoni, a ona dzwoni... Myślę, jak to się odbiera, a ona dzwoni i wtedy zrozumiałem, że ja już nie jestem w tym śnie, co przed chwilą, ale na innym piętrze tego snu.
Kiedy się wreszcie całkiem obudziłem, to wszystko to zapisałem, potem trochę pozmieniałem i powstał „Miód“.
Tomas Svoboda|
MIÓD
Jak chciałam się bzykać z Tomaszem Schimscheinerem.
Tłumaczenie: Magdalena Peč, konsultacje językowe Pavel Peč
Osoby:
On Marcin Stec
Ona Iwona Sitkowska
Tomasz Schimscheiner Tomasz Schimscheiner
Oskarżyciel (tylko na ekranie) Jacek Strama
Sędzina (tylko na ekranie) Beata Schimscheiner
Policjantka (tylko na ekranie) Małgorzata Krzysica
Katarzyna Tlałka, Wiktoria Węgrzyn, Katarzyna Kolanowska, Elżbieta Gądek, Manuela Nowicka, Anna Ryś, Martyna Rezner, Bożena Świątkowska, Tomas Svoboda.
Reżyseria, scenografia, opracowanie muzyczne:
Tomaš Svoboda
Zdjęcia filmowe Sebastian Strama, Jakub Cachro
Inspicjent/sufler Manuela Nowicka
345 premiera Teatru Ludowego
Prapremiera polska Scena Pod Ratuszem 30 października 2014
Popularne
PO RAZ KOLEJNY NASZA PYZA PODBIŁA SERCA AMERYKAŃSKIEJ POLONII
Jednorazowo półtora tysiąca dzieci na widowni chicagowskiego Copernicus Center i aplauz! Tak amerykańska Polonia przyjmowała „Pyzę za Wielka Wodą”.
Zobacz więcejJURY MŁODYCH NAGRODZIŁO ALDONĘ JANKOWSKĄ
Z wielką satysfakcją donosimy, że na Festiwalu Dramaturgii Współczesnej "Rzeczywistość przedstawiona" 2011 został doceniony przez Młode Jury kunszt aktorski Aldony Janowskiej, Kreując w jednym tylko monodramie - "Hotel Babilon" - aż 7 ról aktorka miała szanse zaprzentować w pełni swój niezwykły talent, co nie uszło uwagi młodych jurorów tegorocznego festiwalu....
Zobacz więcejJACEK STRAMA - JUBILEUSZ Z ZASKOCZENIA
Utrzymanie czegoś takiego w tajemnicy dobrze świadczy o zespole – mówił wzruszony i zaskoczony niespodzianką Jacek Strama, gdy nieco ochłonął po życzeniach i gratulacjach. Zespół Teatru Ludowego wraz ze znakomitymi gośćmi urządził dyrektorowi fetę z okazji 40-lecia pracy artystycznej.
Zobacz więcej