Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
27.10.2008

PO I PRZED PREMIERĄ

24 PAŹDZIERNIKA na Scenie Pod Ratuszem odbyła się premiera spektaklu ŚMIESZNY STARUSZEK Tadeusza Różewicza. To "komedia w dwóch odsłonach", napisana w 1963 roku, przywołująca sytuację jakby z sali sądowej. Saruszek wygłasza długi monolog, będący zarazem (…)

24 PAŹDZIERNIKA na Scenie Pod Ratuszem odbyła się premiera spektaklu ŚMIESZNY STARUSZEK Tadeusza Różewicza. To \"komedia w dwóch odsłonach\", napisana w 1963 roku, przywołująca sytuację jakby z sali sądowej. Saruszek wygłasza długi monolog, będący zarazem mową obrończą, summą jego poglądów oraz spowiedzią życia. Jak można domniemywać, został oskarżony przez sąsiadów o nieobyczajność, zaczepianie i podglądanie małych dziewczynek oraz naganne zachowania we własnym domu, zwłaszcza zabawy lalkami…
W odautorskich uwagach na temat realizacji sztuki Tadeusz Różewicz napisał: \"Należy unikać wszelkich elementów groteskowych\". Rzeczywiście, opowieść Staruszka dowodzi, że życie jest najlepszym reżyserem groteskowych sytuacji.
Jako Śmieszny Staruszek Stanisław Berny
Reżyseria Jakub Porcari
Opieka scenograficzna Elżbieta Krywsza
zapraszamy na kolejny spektakl 8 listopada o godz. 19.00


A 12 grudnia kolejna premiera. Tym razem na Dużej Scenie.

\"Pół żartem, pół sercem\" Kena Ludwiga

Ta inteligentna komedia, jak sam tytuł sugeruje, inspirowana jest kinowym przebojem lat 50. ubiegłego wieku, „Pół żartem, pół serio” Billy`ego Willdera \" z Marilyn Monroe, Jackiem Lemmonem i Tonym Curtisem.
Podobnie jak w filmie, bohaterami są dwaj bezrobotni artyści. W tym przypadku - aktorzy. Chałturzą na prowincji, prezentując z miernym skutkiem \"skrócone wersje\" szekspirowskich dramatów. Jednak kiedy bieda zagląda im w oczy, postanawiają wykorzystać swoje aktorskie umiejętności w życiu. Dowiadują się bowiem, że leciwa milionerka chce przekazać w spadku fortunę swoim zaginionym siostrzenicom, które ostatni raz widziała, kiedy były małymi dziewczynkami. Dla aktorów brzmi to jak intratne wyzwanie. Prosty plan zaczyna się jednak komplikować. Na horyzoncie pojawią się kobiety, wobec których mężczyźnie trudno pozostać obojętnym, nawet jeśli właśnie ma na sobie damskie fatałaszki…

Reżyseria: Włodzimierz Nurkowski
Scenografia: Anna Sekuła
Muzyka: Krzysztof Szwajgier
Występują: Maja Barełkowska, Iwona Sitkowska, Katarzyna Tlałka, Andrzej Franczyk, Jan Nosal, Piotr Piecha, Piotr Pilitowski, Tomasz Schimscheiner, Marcin Stec

Popularne

Obrazek
23.11.2011

ZAKŁADNICY NIE SWOJEJ HISTORII

My cały czas jesteśmy zakładnikami nie swojej historii, lecz historii naszych rodziców, którzy coś tam pamiętają, jakąś WIELKĄ PRAWDĘ lat osiemdziesiątych, siedemdziesiątych. A mi, nam, pokoleniu wychowanym po ’89 odmawia się prawa do tej historii - mówi Małgorzata Głuchowska, reżyserka spektaklu „Jak nie teraz, to kiedy, jak nie my, to kto?” wystawianego w ramach Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego - „Boska Komedia”.

Zobacz więcej
Obrazek
17.11.2011

JAK NIE TERAZ TO KIEDY JAK NIE MY TO KTO? PREMIERA 9 GRUDNIA - SCENA STOLARNIA

Najnowszą historię polski postanowiono zmieścić na pokładzie okrętu – ograniczając tym samym przestrzeń scenicznej gry, wprowadzając twarde reguły morskiego kodeksu. W ten hermetyczny świat wkracza Lamia – współczesna dziewczyna, która postanawia stworzyć prywatną narrację historyczną, odnajdując i nazywając tym samym swoje miejsce w historii...

Zobacz więcej
Obrazek
16.11.2011

POLSKO - FRANCUSKI PROJEKT W TEATRZE LUDOWYM

Przedstawienie oparte na wątkach Szekspira i zrealizowane przez polsko-francuski zespół z wykorzystaniem stworzonego na potrzeby spektaklu języka zostało zaprezentowane w poniedziełek (14.10.) na scenie Teatru Ludowego

Zobacz więcej