Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
07.04.2009

SKRZYNECZKA BEZ PUDŁA - PO PREMIERZE - NOWE REPORTAŻE

"Skrzyneczka bez pudła" to tekst Wiesława Dymnego, który stał się punktem wyjścia dla Andrzeja Sadowskiego i trójki aktorów Teatru Ludowego
Kamera towarzyszyła próbom do spektaklu. 15 maja odbyła się premiera

Wiesław Dymny
Skrzyneczka bez pudła
scenariusz, reżyseria: Andrzej Sadowski
występują : Beata Schimscheiner, Andrzej Franczyk, Paweł Kumięga.

To historia rodem z Beskidów, na poły kryminalna, na poły miłosna, zawieszona między groteską a absurdem. Jej bohater trafia do jednej z beskidzkich wsi, gdzie u miejscowego stolarza chce zamówić drewnianą skrzynkę. Okazuje się jednak, że wykonanie tego zamówienia nie jest tak proste i trzeba po wielokroć dopingować majstra do skończenia roboty. Przy okazji kolejnych wizyt we wsi bohater poznaje miejscową historię miłości stolarza do pięknej Hrapkowej i odkrywa straszną tajemnice morderstwa…
Historia dzieje się nie tylko na scenie, ale również na planie filmowym, a żywi aktorzy dialogują tu z ekranowymi.
Przedstawienie jest oparte na tekstach Wiesława Dymnego - aktora, scenarzysty filmowego, poety, prozaika i satyryka związanego z Piwnicą pod Baranami.
|Premiera: 15 maja 2009 r.
SCENA POD RATUSZEM - Kraków, Rynek Główny 1
Bilety: 30 zł ; 20 zł




Popularne

Obrazek
31.03.2011

PYZA NA POLSKICH DRÓŻKACH - NIEDZIELNE POPOŁUDNIE DLA RODZIN - 10 KWIETNIA O GODZ. 16.00

Nie zapomnijcie tylko wziąć dzieci (jeśli jesteście rodzicami), dajcie szansę na zabawę rodzicom (jeśli jesteście dziećmi) - nasz magiczny teatralny wehikuł wszystkich pomieści.

Zobacz więcej
Obrazek
31.03.2011

O BRACIACH PRESNIAKOW I UDAJĄC OFIARĘ SŁÓW KILKA

Udając ofiarę to czarna komedia i kryminał w jednym. Jednak autorzy nie próbują dociekać kto zabił i dlaczego, ale zadają pytanie, co stało się ze światem w którym te wszystkie zbrodnie się wydarzyły.

Zobacz więcej
Obrazek
10.03.2011

OLEANNA. Z NOTATNIKA REŻYSERA

O wyborze tekstu scenicznego często decyduje przypadek. Tak było z „Oleanną” Davida Mameta. Przypadkowo obejrzałem film w jego reżyserii z udziałem W. H. Macy i Debry Eisenstadt. Film widziałem kilka lat temu… Dokładnie kiedy, nie pamiętam, za to dobrze pamiętam wrażenie, jakie na mnie zrobił. Wrażenie, co najmniej dziwne…. Nie spodobała mi się wtedy gra aktorów, jakby bez wyrazu, bez emocji, uczucia.

Zobacz więcej