Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
21.05.2018

CZERWCOWA PREMIERA

Uchylamy niewielki rąbek tajemnicy i cytujemy wypowiedź reżysera na temat głównego bohatera powieści i spektaklu - Davida Lurie'go, w którego, po brawurowej roli Arnolda Friedmana, wcieli się Piotr Pilitowski.

Kiedy "Sekretne życie Friedmanów" jeździ po Polsce i gości na kolejnych festiwalach, na Scena Stolarnia - Teatr Ludowy powstaje najnowszy spektakl Marcina Wierzchowskiego na podstawie słynnej powieści Johna Maxwella Coetzee'ego "Hańba" (premiera: 15 czerwca 2018 roku).

Uchylamy niewielki rąbek tajemnicy i cytujemy wypowiedź reżysera na temat głównego bohatera powieści i spektaklu - Davida Lurie'go, w którego, po brawurowej roli Arnolda Friedmana, wcieli się Piotr Pilitowski.

"Jak bardo życie musi skopać mi zad, żebym zrozumiał, że nie jestem centrum wszechświata? David postrzega wszystkich jako drugo- czy trzecioplanowe postaci, które zaledwie towarzyszą jego życiu. Najważniejszą osobą jest dla niego on sam: jego myśli i jego doznania. Potrzeba naprawdę dramatycznej ingerencji życia, by wyznawaną przez niego wizję świata wystawić na ciężką próbę"

fot. Magdalena Franczuk

Popularne

Obrazek
28.10.2010

FELIKS DLA ANI SMOŁOWIK

Reżyserzy Adam Sajnuk i Aleksandra Popławska oraz aktorki i aktorzy: Ewa Konstancja Bułhak, Dominika Kluźniak, Anna Smołowik, Borys Szyc i Grzegorz Małecki otrzymali Feliksy Warszawskie - nagrody stołecznego środowiska teatralnego przyznane za sezon 2009/2010...

Zobacz więcej
Obrazek
26.10.2010

POMIESZANIE Z POPLĄTANIEM - JESTEŚMY PO PIERWSZYCH POKAZACH SPEKTAKLU

Całość iskrzy się humorem nie tylko słownym, ale i sytuacyjnym, perypetie bohaterów czasem niepokojąco przypominają nasze własne zmagania z codziennością, a nad wszystkim unosi się nieco ironiczny śmiech Stwórcy…

Zobacz więcej
Obrazek
20.10.2010

CHCIAŁ UKRAŚĆ REKWIZYTY, PODPALIŁ SCENĘ POD RATUSZEM

"Polska Gazeta Krakowska": Próbował ukraść rekwizyty i stroje teatralne, zaprószył ogień w garderobie, wywołał pożar Sceny pod Ratuszem na Ryku w Krakowie. - Jestem artystą, zostałem tu zaproszony, by tu grać - tak Marek Ś. tłumaczył się na gorąco dyrektorowi Teatru Ludowego

Zobacz więcej