10 - LECIE PRYWATNEJ KLINIKI
My, krakowianie lubimy świętować.
Każda okazja jest ku temu dobra, a jeśli okazji zbierze się kilka tak, jak w przypadku wyreżyserowanego przez Jerzego Fedorowicza kultowego już przedstawienia „Prywatnej kliniki” autorstwa znanego tandemu autorskiego: John Chapman i Dave Freeman…

My, krakowianie lubimy świętować. Każda okazja jest ku temu dobra, a jeśli okazji zbierze się kilka tak, jak w przypadku wyreżyserowanego przez Jerzego Fedorowicza kultowego już przedstawienia „Prywatnej kliniki” autorstwa znanego tandemu: John Chapman i Dave Freeman…
10 lat na scenie, ponad 200 spektakli, blisko 20 aktorów, 63000 widzów!!!
No i jak tego nie uczcić?! Zapraszamy wszystkich zagorzałych fanów tego spektaklu, jak również tych (jeśli jeszcze tacy są), którzy tego przedstawienia nie widzieli na jubileuszowy wieczór z niespodzianką! 10 lutego na Dużej Scenie o godz. 19.00 spotkajmy się z twórcami tego spektaklu i aktorami, którzy w minionym dziesięcioleciu wcielali się w postaci Harriet, Gordona, Anny, Alka i innych.
Gwarantujemy - jak zawsze – świetną zabawę!!!

Popularne
WYBRAŃCY BOGÓW UMIERAJĄ MŁODO, LECZ PÓŹNIEJ ŻYJĄ WIECZNIE W ICH TOWARZYSTWIE
Reżyser Piotr Sieklucki z dużym wyczuciem podobierał aktorów do poszczególnych ról, biorąc pod uwagę także ich warunki wokalne. Choć zarówno Mercedes Benz w wykonaniu Anety Wirzinkiewicz (Janis Joplin), jak i gitarowe utwory Ryszarda Starosty (Jimi Hendrix) brzmią koncertowo, to jednak nie ma sobie równych Dominik Rybiałek (Kurt Cobain), kiedy brawurowo wykonuje utwór Rape Me Nirvany. Świetnie sprawdził się również towarzyszący aktorom zespół muzyczny (czyt. więcej)
Zobacz więcejKRAKÓW. PREMIERA WYCHOWANKI W TEATRZE LUDOWYM
„Wychowanka” nie jest ani powszechnie znaną, ani szczególnie często wystawianą późną komedią Aleksandra hr. Fredry. Może trzeba by powiedzieć - komedią serio, jak chciał autor, czy wręcz gorzkim, ironicznym dramatem ludzkim, nie pozbawionym elementów humoru. Ale nie tego ”humoru, który znamy i lubimy u Fredry”. Biorę to ostatnie zdanie w nawias, jako że brzmi jak slogan lub porzekadło stare, wyświechtane i zużyte, wypowiadane niezliczoną ilość razy przez profesorów, nauczycieli, znawców, a nawet ignorantów, którzy „liznęli” Fredrę przez jego „Zemstę”, czy „Śluby panieńskie”.
Zobacz więcejWEEKEND W TEATRZE
W nadchodzący weekend zapraszamy na cztery różne spektakle grane na trzech różnych scenach. 11 kwietnia- Scena Stolarnia - recital Jana Nosala, 10, 11, 12 - Duża Scena - Hotel Westminster, 10, 11 - Scena Pod Ratuszem - Wszystko o kobietach, 12 - Zwierzenia pornogwiazdy.
Zobacz więcej