AKTORKI. ODKRYCIA. PROMOCJA KSIĄŻKI I TEATRU NA SCENIE POD RATUSZEM
16 października na Scenie Pod Ratuszem odbyło się spotkanie z książką, jej autorem, a przede wszystkim jej bohaterkami.Takiego spotkania na aktorskim kobiecym szczycie jeszcze chyba nie było.
16 października o godz.19.00
„Aktorki. Odkrycia” to trzecia (po „Spotkaniach” i „Portretach”) część bestsellerowego cyklu Łukasza Maciejewskiego - dziennikarza, wykładowcy, krytyka filmowego i teatralnego.
W gronie zaproszonych na spotkanie bohaterek książki znalazła się Gabriela Muskała – aktorka, dramatopisarka i reżyserka, która wszystkie swoje talenty aktualnie oddaje Teatrowi Ludowemu. Wraz z siostrą Moniką pracuje właśnie w naszym Teatrze nad spektaklem poświęconym Nowej Hucie. Jest współautorką scenariusza i reżyserką tego przedsięwzięcia, a efekty jej pracy będzie można zobaczyć pod koniec listopada na nowohuckiej scenie. Tytuł spektaklu nieco intrygujący – TOŻSAMOŚĆ WILA...
Wszyscy artyści zawsze chętniej mówią o tym, czym aktualnie żyją i nad czym właśnie pracują, niż o tym, co już było. Jest więc nadzieja, ze uchyli rąbka tajemnicy dotyczącej nadchodzącego spektaklu.
Książka jest nie tylko zapisem osiemnastu rozmów, jakie autor przeprowadził z czołowymi gwiazdami polskiego teatru, kina i telewizji, ale także próbą zdefiniowania osobowościowych i aktorskich profili bohaterek.
Powstały wyjątkowe portrety niezwykłych, utalentowanych i silnych kobiet i artystek, które po raz pierwszy tak otwarcie opowiedziały o swoich fascynujących, często dramatycznych, niekiedy także zabawnych, zawsze zaś intrygujących i wciągających, doświadczeniach.
Takiego spotkania na aktorskim kobiecym szczycie jeszcze chyba nie było.
Obsada wszech czasów!
Gośćmi krakowskiej premiery „Aktorek. Odkryć” były:
Dorota Kolak
Gabriela Muskała
Katarzyna Gniewkowska
Urszula Grabowska
Małgorzata Hajewska-Krzysztofik
Prowadzenie: Magdalena Miśka-Jackowska
Fragmenty książki przeczytał Krzysztof Zawadzki
Popularne
BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG
Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.
Zobacz więcejSEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT
„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.
Zobacz więcejBARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA
W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...
Zobacz więcej