Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
07.09.2021

"ANDŻEJ ŚNIEGU" - POKAZ PRZEDPREMIEROWY

Autobiograficzny monodram "Andżej Śniegu" autorstwa i w wykonaniu legendy krakowskiej Sceny teatralnej - Andrzeja Franczyka. Zapraszamy 30 września na Scenę Pod Ratuszem.

Autor i aktor jednocześnie rozprawia się odważnie ze swoim życiem nie szczędząc przy tym anegdot i opowieści zza kulis teatru. To szczera i pozbawiona masek opowieść, spowiedź, wyznanie, nie brakuje w nich ani skandali, ani humoru, ani wzruszeń, które aktor wypowiada ze sceny podejmując z widzem niezwykle intymną i osobistą rozmowę.

Więcej o spektaklu oraz bilety można zakupić na profilu "ANDŻEJ ŚNIEGU" - kliknij tutaj!

Popularne

Obrazek
27.03.2015

27 MARCA - MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ TEATRU

Orędzie na przypadający 27 marca Międzynarodowy Dzień Teatru powierzono w tym roku Krzysztofowi Warlikowskiemu, polskiemu reżyserowi. Treść orędzia, w 22 językach, została opublikowana na oficjalnej stronie obchodów www.world-theatre-day.org - See more at: http://dotknij-teatru.pl/oredzie-na-miedzynarodowy-dzien-teatru

Zobacz więcej
Obrazek
27.03.2015

9 MARCA - MARZENIE - TU CZYTAM - BLOG IZABELI MIKRUT

Dla Tomáša Svobody rzeczy niemożliwe nie istnieją. Podobnie jak nie istnieją do znudzenia powtarzane scenariusze damsko-męskich historii. Ten autor i reżyser staje się na teatralnych scenach mistrzem absurdu, a i celnym obserwatorem rzeczywistości. Zestawia te dwa skrajne podejścia w znakomitych historiach, a obecność nieskrępowanej wyobraźni tłumaczy kolejnymi snami. Owszem, oniryczny charakter opowieści pozwala na dowolne szaleństwa. Ale pomysły z pogranicza jawy i snu Svoboda rozwija rewelacyjnie.

Zobacz więcej
Obrazek
27.03.2015

ZABIJ OJCA AMY - RECENZJA

W surrealistycznym nie-mieście, na granicy halucynacji i obłędu, w którym rozpad zdaje się synonimem istnienia spotykają się oni – dzieci negacji. Nieślubni potomkowie bourbona i marihuany. Królowie muzyki, postrachy kościołów. Idole i ucieleśnione karykatury przechlanego życia. Uwielbieni za to, co ich zniszczyło. Amy Winehouse, Jim Morrison, Kurt Cobain, Jimi Hendrix, Janis Joplin. Odeszli tak jak żyli – hucznie i samotnie. U Piotra Siekluckiego huk przedziera się nawet do krainy umarłych. Cienka bowiem jest granica między obłędem za życia a pośmiertną katuszą. Nie ma piekła ani nieba. Bohaterowie Amy. Klubu 27 trafili donikąd. Na wiekuisty śmietnik. Przecież nigdy nigdzie nie pasowali.

Zobacz więcej