BAL KARNAWAŁOWY DLA DZIECI
W dniu 28 stycznia na Dużej Scenie odbył się BAL KARNAWAŁOWY DLA DZIECI. Całość programu przygotował i poprowadził nasz aktor Piotr Piecha - sympatyczny Miś z bajki Pyza na polskich dróżkach. Tak było...
W dniu 28 stycznia na Dużej Scenie odbył się BAL KARNAWAŁOWY DLA DZIECI. Całość programu przygotował i poprowadził nasz aktor Piotr Piecha - sympatyczny Miś z bajki "Pyza na polskich dróżkach". Dzieci spotkały rónież inne bajkowe postaci znane z naszyh spektakli: Wrony z Królowej Śniegu (Barbara Szałapak i Jan Nosal), Gerdę z "Królowej Śniegu" (Anna Warchał), Królewicza (Karol Polak) oraz Kota w Butach i Pyzę Mazowiecką (Anna Warchał).
Dziękujemy że byliście z nami!
Poniżej wierszyk, który dostaliśmy po balu od zadowolonego rodzica - Pana Pawła Wysogląda
DLA WSZYSTKICH DZIECI
KTÓRYM SZTUKA BLISKA
TEATR LUDOWY OTWORZYŁ WROTA
I POKAZAŁ SIĘ Z BLISKA....
W SOBOTNIE POPOŁUDNIE
Z OKOLIC I Z DALEKA
PRZYJECHAŁY DZIECI NA BAL
W SUKNIACH I BAJKOWYCH KOMPLETACH....
NAJPIERW "KRÓLOWA ŚNIEGU"
SWOJĄ ZIMOWĄ BAJKĘ
DZIECIOM PRZEDSTAWIŁA
A POTEM...ZABAWA PYSZNA BYŁA....
WODZIREJ W POSTACI MISIA
BAL POPROWADZIŁ
PRZYBLIŻAŁ MAGIĘ TEATRU
ŚWIATŁA NA SCENIE GASIŁ....
TAŃCZYŁ, SKAKAŁ, ŚPIEWAŁ
GOŚCI Z BAJEK PRZEDSTAWIAŁ
DOSKONAŁY HUMOR MIEWAŁ
NIKT Z UCZESTNIKÓW BALU NIE ZIEWAŁ....
NA STOLE BYŁY SŁODYCZE
I KOLOROWE NAPOJE
W ROGU SALI MISTRZ DMUCHANYCH BALONÓW
OTWORZYŁ PODBOJE....
ZABAWA PRZEDNIA
SKOŃCZYĆ SIĘ W KOŃCU MUSIAŁA
CHOĆ MAŁA FERAJNA
DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAŁA...
BYŁO SUPER.....
Popularne
BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG
Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.
Zobacz więcejSEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT
„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.
Zobacz więcejBARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA
W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...
Zobacz więcej