BAR CENTRALNY
Wchodząc do baru, niemalże za każdy razem uderza mnie zapach podawanych dań ? domowej jarzynowej z lanymi kluskami czy zasmażanej kapusty. Zawsze, jako pierwszy reaguje zmysł węchu, zaraz po nim zmysł słuchu, który przyzwyczaja nas do panującego tam gwaru.
BAR CENTRALNY: MAŁGORZATA KOCHAN i BEATA SCHIMSCHEINER
Amanita Muskaria "Tożsamość Wila" reż. Gabriela Muskała
Bar Centralny w Nowej Hucie istnieje od ponad pięćdziesięciu lat, nieprzerwanie w tym samym miejscu. Wchodząc do baru, niemalże za każdy razem uderza mnie zapach podawanych dań – domowej jarzynowej z lanymi kluskami czy zasmażanej kapusty. Zawsze, jako pierwszy reaguje zmysł węchu, zaraz po nim zmysł słuchu, który przyzwyczaja nas do panującego tam gwaru. Rozmowy i odgłosy z kuchni, przerywają co jakiś czas wezwania po odbiór porcji naleśników z serem czy schabowego. Nikt przychodzący do Baru Centralnego w pierwszej kolejności nie siada do stolika, aby zastanowić się nad wyborem posiłku. Każdy klient staje najpierw w kolejce, niezależnie od wieku, statusu materialnego czy pozycji społecznej. Tu nie ma wyjątków, a w kolejce każdy jest równy i swoje odstać musi.
Popularne
ODWIEDZINY DOBREGO CZŁOWIEKA
13 STYCZNIA odwiedził nas Dobry Człowiek! Pan Adam Staszak z firmy Megan Seating - www.meganseating.nw.pl, podarował teatrowi z myślą o najmłodszych naszych widzach specjalne siedziska-podkładki podwyższające, tak aby poprawić komfort oglądania przedstawień z najdalszych rzędów. Bardzo dziękujemy Panie Adamie!
Zobacz więcejPRZECZYTAJCIE RECENZJĘ Ł. DREWNIAKA Z PRZEDSTAWIENIA "SARENKI"
Był to śmiech niezaplanowany i niekontrolowany, śmiech przeszywający i bulgoczący zarazem. To nie ja się śmiałem, to czysty absurd rechotał we mnie.
Zobacz więcejBITWA PODWAWELSKA
Podsumowanie roku 2013 - teatr. Subiektywny przegląd krakowskich scen. Pisze Łukasz Drewniak w Dzienniku Polskim.
Zobacz więcej