BILETY DO TEATRU ZA 500 GROSZY
W tym roku bilety w specjalnej cenie można kupić 13 maja od godz. 12.00 w kasie głównej teatru. Zapraszamy na spektakl "Rewizor.Będzie wojna!", grany tego samego dnia o godz. 19.00 na Dużej Scenie.
W tym roku bilety w specjalnej cenie można kupić 13 maja od godz. 12.00 w kasie głównej teatru. Zapraszamy na spektakl "Rewizor.Będzie wojna!", grany tego samego dnia o godz. 19.00 na Dużej Scenie.
„Bilet do teatru za 500 groszy” jest akcją ogólnopolską, finansowaną ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a koordynowaną przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. Co roku w akcji organizowanej z okazji Dnia Teatru Publicznego bierze udział kilkadziesiąt tysięcy widzów ze wszystkich województw.
W ramach akcji 97 teatrów z 38 polskich miast pokaże 98 spektakli.
Pomysł Dnia Teatru Publicznego zrodził się w 2015 roku, kiedy teatr publiczny w Polsce – a więc teatr dostępny i mówiący w imieniu każdego – obchodził 250-lecie swojego istnienia. Majowa akcja biletu za grosze, w którą zaangażowało się 100 teatrów publicznych w całej Polski była jednym z najważniejszych wydarzeń obchodów i cieszyła się wielkim powodzeniem. Na widowniach zasiadło wtedy blisko 50 tysięcy widzów.
Każdego roku kwota za bilet odnosi się do istotnej liczby związanej z teatrem. Tym razem to liczba spektakli premierowych w ostatnim sezonie, których twórcy wykorzystali do rozmowy z widzami współcześnie napisane teksty.
Popularne
BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG
Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.
Zobacz więcejSEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT
„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.
Zobacz więcejBARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA
W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...
Zobacz więcej