11.06.2020

CENA NIEWAŻKOŚCI. KULISY LOTU POLAKA W KOSMOS | Część pierwsza

"Kabina Sojuza ciasna. Wszędzie upchane kontenery ze sprzętem potrzebnym do przeżycia na orbicie. Fotele twarde, dopasowane do kształtu ciała kosmonautów. Przed twarzą dwieście przycisków i sygnalizatorów, ekran kontroli napędu statku. " Tekst kontekstowy do programu spektaklu "SOLARIS".

 

Wieczór przed startem spokojny. Hermaszewski wdrapuje się na duży i płaski dach hotelu Kosmonauta. Patrzy na step, miasto Lenińsk, wioskę Tiuratam, elektrownię i leniwie płynącą Syr-darię. Na twarzy czuje podmuchy gorącego wiatru. Zachwyca się chodem słońca, wpatruje się w ciemniejące niebo. Wreszcie dociera do niego, że jeśli wszystko się uda, na zawsze zapisze się na kartach historii. 

 

Kiedyś napisze o tym samotnym wieczorze: „Pojawiły się gwiazdy. Uporządkowane w znane mi z planetarium gwiazdozbiory. Rozmawiałem z nimi. Prosiłem o opiekę nad moimi bliskimi, żoną, dziećmi, mamą, siostrami i braćmi i nad tymi, którym zawdzięczam to, kim jestem. Czułem płynącą stamtąd życzliwość i otuchę. Zasypiałem spokojny i silny wewnętrznie. Sen miałem głęboki”

 

*

Kabina Sojuza ciasna. Wszędzie upchane kontenery ze sprzętem potrzebnym do przeżycia na orbicie. Fotele twarde, dopasowane do kształtu ciała kosmonautów. Przed twarzą dwieście przycisków i sygnalizatorów, ekran kontroli napędu statku. Z prawej strony przesłonięty osłoną balistyczną iluminator. Obsługa zamyka zewnętrzny właz wejściowy. Kosmonauci w skupieniu przez dwie godziny sprawdzają systemy statku. Centrum kontroli lotów puszcza muzykę. Anna German śpiewa:

 

Znów nade mną obcej gwiazdy blask,

Los daleko rzucił mnie od domu,

Znowu między nami setki miast,

Słowa czułe tylko z telefonu.

Tu zamglony i deszczowy świat,

Ranek często wita chłodnym świtem,

Tu, gdzie drogi nieprzetarty szlak,

Trzeba się wykazać dobrym sprytem.

Nadzieja dodaje mi sił, a sukcesów – odwaga dostarczy.

A pieśń... Byle motyw w niej był o domu, i to mi wystarczy.

Uwierz, że dopiero obcy świat,

Dostrzec nam pozwala kruchość życia,

Szybko się zaciera burzy ślad,

Pamiętliwość nie ma racji bycia.

Trzeba twardo poprzez życie iść,

Trzeba się odznaczać stanowczością,

Wtedy życie nieraz przyśle list,

Z krótką, ale dobrą wiadomością...

 

W oficjalnym bagażu wiezie różne proporce i flagi, portret Edwarda Gierka, grudki ziemi spod Lenino i Warszawy. W bagażu prywatnym rodzinne zdjęcia, pierwsze strony ważnych książek: Sienkiewicza, Conrada i Saint-Exupéry’ego, rysunek systemu heliocentrycznego Mikołaja Kopernika, koperty filatelistyczne, ulubioną broszkę żony i srebrny wisiorek, podkówkę należącą do córki, zegarek syna, sześć odznak pilota wojskowego, obrączkę z napisem „Kosmos ’78”, dwie płyty z polskim hymnem, „Manifest komunistyczny”, Manifest PKWN, Konstytucję PRL, trzy miniaturowe wydania „Pana Tadeusza” oprawione w skórę. Jedno, z własnej inicjatywy, podaruje potem papieżowi Janowi Pawłowi II.

 

*Cena nieważkości. Kulisy lotu Polaka w kosmos  cz II*

 

 

 

 

Mirosław Hermaszewski

(1941 – ) lotnik i kosmonauta, generał brygady pilot Wojska Polskiego. Pierwszy i jedyny w dotychczasowej historii Polak, który odbył lot w kosmos.

 

_______________

#solaris

 

Fragment tekstu Dariusza Kortko, Marcina Pietraszewski " Cena nieważkości. Kulisy lotu Polaka w kosmos" Agora 2018 | Tekst kontekstowy do programu spektaklu "SOLARIS" w opracowamiu Marii Klotzer.
Kulisy próby   „SOLARIS”/ Klaudyna Schubert. 

Stanisław Lem
SOLARIS
reż. Marcin Wierzchowski
Premiera  19,21,23 czerwca 2020, Duża Scena

redakcja| Anka Ryś

"Solaris" w reżyserii Marcina Wierzchowskiego, powstaje w ramach projektu "Przewodnicy zmysłów" z programu MKiDN "Edukacja kulturalna", z Funduszu Promocji Kultury, przy wsparciu Miasta Krakowa.