Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
22.06.2020

DRUGA RECENZJA "SOLARIS"

Zobacz zdjęcia z premiery i przeczytaj relację na Instagram..

22.06.2020
guldapoleca
Przemek Gulda
 
Autorzy adaptacji, Magdalena Drab i sam Wierzchowski, skupili się na wątkach psychologicznych i emocjonalnych powieści Lema. Stworzyli znakomity scenariusz o nieukaranych winach, wyrzutach sumienia i szkieletach w szafach. Uzupełniony o wątki z aktorskich improwizacji, znakomitą, przejmującą i czujną, grę całej obsady, scenografię budzącą sentyment za dawnymi czasami i intrygującą muzykę, stał się podstawą spektaklu mocnego i poruszającego. Pandemia dała mu dodatkowy wymiar - stał się ważnym dziełem o jej sensie i skutkach.
 
 
ewa_drzyzga

 

OBSERWUJ nas - Instagram Teatru Ludowego
#teatrludowy

 

 

 

fot.Klaudyna Schubert

Popularne

Obrazek
21.04.2015

53 WOJNY - PIERWSZA PRÓBA CZYTANA

Zdjęcia z pierwszej próby czytanej sztuki 53 WOJNY Marii Klotzer na motywach książki Grażyny Jagielskiej "Miłość z Kamienia"

Zobacz więcej
Obrazek
15.04.2015

WYBRAŃCY BOGÓW UMIERAJĄ MŁODO, LECZ PÓŹNIEJ ŻYJĄ WIECZNIE W ICH TOWARZYSTWIE

Reżyser Piotr Sieklucki z dużym wyczuciem podobierał aktorów do poszczególnych ról, biorąc pod uwagę także ich warunki wokalne. Choć zarówno Mercedes Benz w wykonaniu Anety Wirzinkiewicz (Janis Joplin), jak i gitarowe utwory Ryszarda Starosty (Jimi Hendrix) brzmią koncertowo, to jednak nie ma sobie równych Dominik Rybiałek (Kurt Cobain), kiedy brawurowo wykonuje utwór Rape Me Nirvany. Świetnie sprawdził się również towarzyszący aktorom zespół muzyczny (czyt. więcej)

Zobacz więcej
Obrazek
13.04.2015

KRAKÓW. PREMIERA WYCHOWANKI W TEATRZE LUDOWYM

„Wychowanka” nie jest ani powszechnie znaną, ani szczególnie często wystawianą późną komedią Aleksandra hr. Fredry. Może trzeba by powiedzieć - komedią serio, jak chciał autor, czy wręcz gorzkim, ironicznym dramatem ludzkim, nie pozbawionym elementów humoru. Ale nie tego ”humoru, który znamy i lubimy u Fredry”. Biorę to ostatnie zdanie w nawias, jako że brzmi jak slogan lub porzekadło stare, wyświechtane i zużyte, wypowiadane niezliczoną ilość razy przez profesorów, nauczycieli, znawców, a nawet ignorantów, którzy „liznęli” Fredrę przez jego „Zemstę”, czy „Śluby panieńskie”.

Zobacz więcej