"DWOJE NA HUŚTAWCE" W REŻYSERII MARCINA KALISZA. PREMIERA 11 KWIETNIA - SCENA STOLARNIA
Dwoje na huśtawce.
Komedia na Dramacie. Dramat na Komedii.
Opowiemy Wam historię o pewnej dwójce.
Komedia na Dramacie.
Dramat na Komedii.
Opowiemy Wam historię o pewnej dwójce.
Ustawiliśmy w tym celu, w Teatrze Ludowym – Plac do Gry.
W co będziemy grać? W związek. Na Placu do Gry przygotowaliśmy następujące pola: nocne pocałunki, telefony, zazdrość, rozmowy nad ranem, głupie zachowania, wspólne jedzenie kurczaka,tęsknota, czułość, beznadziejna randka, początek czegoś ważnego – Start 11-13.04.2014, godz. 19.00 Scena Stolarnia, Teatr Ludowy.
Gra rozpisana na: Ona i On.
Warunkiem uczestnictwa jest chęć dobrej Zabawy.
Pole Pierwsze – Romans. On szuka pretekstu, żeby do niej zadzwonić – znajduje - kupi od niej lodówkę – kiedy już dzwoni ona mu nie ułatwia, a on wcale nie daje po sobie poznać, że mu zależy – Huśtawka – kto kogo – kto kogo przeważy – kto komu pokaże – kto pierwszy się odsłoni – kto okaże – się odważyć – pokazać - że mu zależy?
Chcesz się się z Nami pobawić?
Przyjdź
Grają: Julia Sobiesiak, Michał Wanio.
Grę stworzył William Gibson , a zasady ustala Marcin Kalisz.

Sprzedaż oraz rezerwacje biletów
tel. 12 68 02 112(113) 116
Teatr Ludowy Scena Stolarnia, Osiedle Teatralne 23
Popularne
WYBRAŃCY BOGÓW UMIERAJĄ MŁODO, LECZ PÓŹNIEJ ŻYJĄ WIECZNIE W ICH TOWARZYSTWIE
Reżyser Piotr Sieklucki z dużym wyczuciem podobierał aktorów do poszczególnych ról, biorąc pod uwagę także ich warunki wokalne. Choć zarówno Mercedes Benz w wykonaniu Anety Wirzinkiewicz (Janis Joplin), jak i gitarowe utwory Ryszarda Starosty (Jimi Hendrix) brzmią koncertowo, to jednak nie ma sobie równych Dominik Rybiałek (Kurt Cobain), kiedy brawurowo wykonuje utwór Rape Me Nirvany. Świetnie sprawdził się również towarzyszący aktorom zespół muzyczny (czyt. więcej)
Zobacz więcejKRAKÓW. PREMIERA WYCHOWANKI W TEATRZE LUDOWYM
„Wychowanka” nie jest ani powszechnie znaną, ani szczególnie często wystawianą późną komedią Aleksandra hr. Fredry. Może trzeba by powiedzieć - komedią serio, jak chciał autor, czy wręcz gorzkim, ironicznym dramatem ludzkim, nie pozbawionym elementów humoru. Ale nie tego ”humoru, który znamy i lubimy u Fredry”. Biorę to ostatnie zdanie w nawias, jako że brzmi jak slogan lub porzekadło stare, wyświechtane i zużyte, wypowiadane niezliczoną ilość razy przez profesorów, nauczycieli, znawców, a nawet ignorantów, którzy „liznęli” Fredrę przez jego „Zemstę”, czy „Śluby panieńskie”.
Zobacz więcejWEEKEND W TEATRZE
W nadchodzący weekend zapraszamy na cztery różne spektakle grane na trzech różnych scenach. 11 kwietnia- Scena Stolarnia - recital Jana Nosala, 10, 11, 12 - Duża Scena - Hotel Westminster, 10, 11 - Scena Pod Ratuszem - Wszystko o kobietach, 12 - Zwierzenia pornogwiazdy.
Zobacz więcej