DZIEJE SIĘ!
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś... od rana nakręcamy trailer do naszego najnowszego spektaklu "Kolacja dla głupca" w reż. Tadeusza Łomnickiego.
Efektem naszej pracy pochwalimy się niebawem!
Do zobaczenia na premierze 12 kwietnia i kolejnych spektaklach.
Śpieszcie się! Spektakl sprzedaje się jak świeże bułeczki :)
Zapraszamy na kolację! Atrakcją wieczoru będzie tytułowy Głupiec, niezbyt lotny księgowy z ministerstwa finansów, fantastyczny obiekt towarzyskich manipulacji i żartów. Wygodnie i dostatnio żyjące towarzystwo z wyższych sfer Paryża zabawia się regularnie organizując co wtorek kolacje, na które przyprowadzają życiowych nieudaczników. To rodzaj gry-konkursu, wygrywa ten, kto przyprowadzi największego niedojdę. Bogaty wydawca, Pierre Brochant, wydaje się mieć wygraną w kieszeni. Zaprosił niezbyt rozgarniętego księgowego, którego pasją jest budowanie makiet z zapałek. Niestety, tuż przed wyjściem na kolację Pierre ulega kontuzji, która nie pozwala mu wyjść z domu. I tak obaj panowie – mądrala i jego głupiec – zostają uwięzieni w mieszkaniu Pierre’a, przez które przetoczy się upiorny wir nieprzewidywalnych wydarzeń. Ich niezamierzonym kreatorem stanie się szczery, serdeczny i uczynny księgowy… To jedna z najlepszych komedii na świecie!
premiera 12 kwietnia 2019, Duża Scena
przekład – Barbara Grzegorzewska
reżyseria: Tadeusz Łomnicki
scenografia: Ewa Mroczkowska
muzyka: Adam Prucnal
inspicjent: Anita Wilczak - Leszczyńska
sufler: Martyna Rezner/ Manuela Nowicka- Nowak
OBSADA: Marta Bizoń, Iwona Sitkowska, Paweł Kumięga, Jacek Wojciechowski, Maciej Namysło, Tadeusz Łomnicki, Jan Nosal.
Popularne
BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG
Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.
Zobacz więcejSEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT
„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.
Zobacz więcejBARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA
W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...
Zobacz więcej