Festiwal Lajkonik 2008 wybrany jako jedna z najlepszych imprez Krakowa
Festiwal Radości i Uśmiechu Lajkonik 2008 organizowany przez Fundację Teatru Ludowego oraz Teatr Ludowy i Zespół Szkół Specjalnych nr 14 w Krakowie, znalazł się na liście imprez, które otrzymają wsparcie finansowe na realizację w roku 2008 od gminy Kraków. (…)
„ Tylko 37 ze 177 zgłoszonych projektów kulturalnych zyskało uznanie w oczach komisji rozdzielającej dotacje gminy Kraków w tzw. konkursie mecenatu kulturalnego. Postawiono głównie na sprawdzone i wartościowe imprezy […] To nowa strategia miasta. Postawiliśmy głównie na duże przedsięwzięcia, a kierowaliśmy się przede wszystkim ich marką. Musieliśmy mieć absolutną pewność, że stawiamy na sukces. I mamy poczucie, że te środki zostały rozdzielone z głową - podkreśla zasiadający również w komisji Filip Berkowicz i dodaje, że wspierając większą kwotą wydarzenia już rozpoznawalne i cenione, wzmacnia się ich markę. - Jeśli mocniej je wesprzemy teraz, to wkrótce mają szansę stać się przedsięwzięciami samofinansującymi się. A kiedy pozyskają już dodatkowe, poważne źródła finansowania my będziemy mogli wspierać w ramach mecenatu kolejne imprezy i wydarzenia – dodaje.\"
(Tomasz Handzlik „Gazeta Wyborcza” Kraków)
Kraków dofinansowuje tylko najlepsze imprezy artykuł T. Handzlika \"Gazeta Wyborcza\"
Popularne
PYZA NA POLSKICH DRÓŻKACH - NIEDZIELNE POPOŁUDNIE DLA RODZIN - 10 KWIETNIA O GODZ. 16.00
Nie zapomnijcie tylko wziąć dzieci (jeśli jesteście rodzicami), dajcie szansę na zabawę rodzicom (jeśli jesteście dziećmi) - nasz magiczny teatralny wehikuł wszystkich pomieści.
Zobacz więcejO BRACIACH PRESNIAKOW I UDAJĄC OFIARĘ SŁÓW KILKA
Udając ofiarę to czarna komedia i kryminał w jednym. Jednak autorzy nie próbują dociekać kto zabił i dlaczego, ale zadają pytanie, co stało się ze światem w którym te wszystkie zbrodnie się wydarzyły.
Zobacz więcejOLEANNA. Z NOTATNIKA REŻYSERA
O wyborze tekstu scenicznego często decyduje przypadek. Tak było z „Oleanną” Davida Mameta. Przypadkowo obejrzałem film w jego reżyserii z udziałem W. H. Macy i Debry Eisenstadt. Film widziałem kilka lat temu… Dokładnie kiedy, nie pamiętam, za to dobrze pamiętam wrażenie, jakie na mnie zrobił. Wrażenie, co najmniej dziwne…. Nie spodobała mi się wtedy gra aktorów, jakby bez wyrazu, bez emocji, uczucia.
Zobacz więcej