"GĄSKA". NIE PRZEGAP
"Gąska" - 8 i 9 marca po 11 latach od premiery po raz ostatni na Scenie Pod Ratuszem. Beata Schimscheiner o spektaklu czyt. dalej
W. Adamik, K. Woźniak
Ta komedia cenionego rosyjskiego autora Nikołaja Kolady, o którym mówią - "kolega Antoniego Czechowa", opowiada historię artystów mieszkających w małym rosyjskim mieście. Uwikłani w swoje kariery i małżeństwa żyją sobie spokojnie do momentu, aż zjawia się Ona, młoda artystka, aktorka budząca zazdrość starszych koleżanek. Jak się okazuje słuszną - bo ich mężowie ulegają Jej czarowi.
Artyści też kochają
Cały obsada aktorska w tym spektaklu w reżyserii Tomasza Obary gra brawurowo. Rozpisana na jeden póltoragodzinny akt sztuka pozwala wszystkim odtwórcom grać jednakowo główne role! Otwórcy wykorzystali tę szansę do końca! Aktorzy wnoszą swoją cielesność, swoistą autoironię wobec swojego wyglądu i zawodu. Mężczyźni - reżyser teatralny Fiodor (Tadeusz Lomnicki), przyjaciel Diany (Malgorzata Krzysica) i aktor Wasilij (Kajetan Wolniewicz), mąż aktorki Ally (Beata Schimscheiner), uciekli w romans z "Gąską" - młodziutką Nonną (płaczliwa rola Iwony Sitkowskiej jako gwiazdy prowincjonalnej sceny) w poszukiwania uczucia. To ich niepogodzenie się z przemijaniem śmieszy, bawi, ale także wzrusza. Nadszedł dzień, w którym rzecz się wydała. Jak bańka mydlana rozsypuje się otaczająca rzeczywistość, w której zabrakło w codziennym życiu miejsca dla słów miłości i oddania.
Komu Ona potrzebna?
Bohaterowie - kobiety i mężczyźni - długo udawali i w swoim życiu i grając na scenie pewne powtarzalne sytuacje. Tymczasem tak wiele im brakowalo w tym życiu. Jest wiele barw miłości. Jedną z nich jest potrzeba czułości. "W tej komedii jest zawarta piękna refleksja, że oto nie tylko kobiety odczuwają potrzebę mówienia im czułych słów o miłości, ciepłego traktowania przez partnera. KAŻDY ODCZUWA TAKĄ POTRZEBĘ."
Komu Ona potrzebna? Każdy musi na to pytanie odpowiedzieć w swoim własnym życiu sam... W krakowskiej inscenizacji 'Gąski' artyści zadają w ostatniej scenie pytanie - 'Gąska. Komu ona potrzebna?'
Bilety do nabycia w kasach oraz online.
Popularne
BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG
Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.
Zobacz więcejSEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT
„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.
Zobacz więcejBARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA
W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...
Zobacz więcej