Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
22.02.2016

Godzina 13.30

W oczekiwaniu na aktorów

scenografia już jest...czekamy na aktorów

 

PANI PERNELLE, matka Orgona – Andrzej Franczyk

dewotka, złośliwa, uparta, tak samo jak syn lubi oceniać innych i udzielać dobrych rad. Ją także zwiodła powierzchowna pobożność Tartuffe'a. Dopiero fakty: syn zagrożony utratą majątku i honoru, przekonały ją. Starsza pani potępia światowe życie, gorszą ją bale, przyjęcia, boi się obmowy i plotek, których sama chętnie słucha. W młodości była inna, ale z wiekiem spoważniała i stała się dewotką. Teraz zazdrości młodym radości życia i chętnie by ją zatruła. Złość wyładowuje na służącej i rodzinie

ORGON, mąż Elmiry – Jacek Strama

ELMIRA, żona Orgona – Patrycja Durska

DAMIS, syn Orgona – Piotr Franasowicz

MARIANNA, córka Orgona i ukochana Walerego – Wiktoria Węgrzyn (gośc.)/Kinga Suchan (gośc.)

WALERY, ukochany Marianny – Karol Polak

KLEANT, szwagier Orgona – Tadeusz Łomnicki

TARTUFFE – Marcin Stec

DORYNA, dziewczyna do towarzystwa Marianny – Iwona Sitkowska

PAN GODZIC, komornik – Krzysztof Górecki

OFICER GWARDII KRÓLEWSKIEJ – Paweł Kumięga

FILIPKA – Gabriela Oberbek

 

Reżyseria / Opracowanie tekstu - Tomáš Svoboda

Asystent reżysera – Patrycja Durska

Scenografia i kostiumy - Nikola Tempir

Asystent scenografa – Kinga Stanowska

Muzyka - Jiří Hájek

Fortepian – Gabriela Oberbek

Przygotowanie wokalne – Piotr Piecha

Inspicjent Anita Wilczak - Leszczyńska

Sufler - Martyna Rezner

 

353 premiera Teatru Ludowego

Duża Scena 27 lutego 2016 - ZAPRASZAMY

Popularne

Obrazek
13.01.2015

BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG

Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.

Zobacz więcej
Obrazek
13.01.2015

SEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT

„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.

Zobacz więcej
Obrazek
08.01.2015

BARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA

W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...

Zobacz więcej