Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
04.09.2017

KOBIETY przejmują Ratusz w CZWARTKI!

Dlaczego właściwie warto iść na tę sztukę?

KOBIETY przejmują Ratusz w CZWARTKI!

Już 7 i 14 września zapraszamy na znany i lubiany spektakl WSZYSTKO O KOBIETACH.

Dlaczego właściwie warto iść na tę sztukę? Izabela Grelowska z LOLIPOL.pl  odpowiadan tak:

 

„Dlaczego właściwie warto iść na tę sztukę? Ponieważ za cenę jednego biletu zobaczyć można aż trzy przedstawienia. Pierwsze, o relacjach między kobietami, obejmuje prawie całą sztukę z wyjątkiem pierwszej sceny, która rozgrywa się w garderobie, tuż przed spektaklem. Drugie dają owe „przedszkolaki”. Trzecie odbywa się w domu starców. To właśnie w dwóch ostatnich – króciutkich scenkach w obrębie pierwszego przedstawienia – zawarte jest prawdziwe przesłanie spektaklu. Jest nim miłość, a także rola sztuki. Szkatułkowa konstrukcja pozwala uwidocznić, że jeśli w wirze codzienności zagubią się sprawy najważniejsze, to właśnie teatr może o nich przypomnieć. Nawet jeśli teatr to nieudolne przedstawienie przedszkolaków śpiewających dla mamy, nawet jeśli to staruszki deklamujące drżącymi głosami wiersz o miłości.”


 

Pełna recenzja dostępna na profilu spektaklu

Popularne

Obrazek
13.01.2015

BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG

Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.

Zobacz więcej
Obrazek
13.01.2015

SEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT

„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.

Zobacz więcej
Obrazek
08.01.2015

BARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA

W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...

Zobacz więcej