Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
10.03.2016

Magia jednej nocy

Sztuki Freda często rozgrywają się w ciągu jednej nocy... "Via-gra" prapremiera 12 marca - Scena Pod Ratuszem

Każda ze sztuk Freda Apke podejmuje istotny problem, na czele z tak trudnym i wciąż bolesnym, jak relacje polsko-niemieckie („Odjazd”, prapremiera 29.10.2005 r., Teatr Rozrywki Chorzów). Ale Apke rozlicza się także ze swoją nacją np. w „Dziękuję, tatusiu” (prapremiera 16.06.2011, Teatr Druga Strefa Warszawa) i robi to bez sentymentów. „Zimny prysznic” mówi o najboleśniejszych problemach małżeństwa (prapremiera w warszawskim Teatrze Komedia i Teatrze Powszechnym w Radomiu, wrzesień 2008). Sztuka „Adonis ma gościa” (prapremiera 21.01.2010 r. Teatr Rozrywki Chorzów, wyreżyserowana również jako musical z warszawskim Teatrze Roma) przeznaczona dla młodej widowni, pokazuje, że inność nie jest niczym złym, że warto się na nią otworzyć; że wolność jest dobrem, o które trzeba zabiegać, ale jej pojmowanie może być różne i trzeba to uszanować; że czasem dobrze jest zaryzykować i zdobyć się na odwagę, a gdy zdarzy się przyjaźń, trzeba ją docenić i pielęgnować.

„Adonis...” , co znamienne, przyniósł Fredowi Apke główną nagrodę w konkursie Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu (2009). Nie jedyna to zresztą jego nagroda dramaturgiczna w Polsce. Komedia „Letnisko” (prapremiera 28.05.2011 r, Teatr Powszechny w Łodzi) zdobyła trzecią nagrodę w drugiej edycji polskiego (!) konkursu „Komediopisanie”.

Tak jak większość sztuk Apke, „Letnisko” to bardzo gorzka komedia. Rozważa problem - do jakiego stopnia artysta może się sprzedać. Opowiada o uznanym aktorze, który przyjmuje rolę w... reklamie pieluszek.

Maestrią odznacza się - momentami też błyszczący humorem - dramat „Pan baron przychodzi boso, i płaci guzikiem” (prapremiera 26.11.2007 r., Warszawa). To sztuka niemal mistyczna, wadząca się z Bogiem, szukająca jego upostaciowania w człowieku. Stają naprzeciw siebie karczmarka, tragicznie doświadczona przez bliźnich, i poeta tuż po samobójczej próbie w bezgranicznej rozpaczy... Ta jedna noc znacząco wpłynie na ich

życie.

- Sztuki Freda często rozgrywają się w ciągu jednej nocy. Spotykają się obcy sobie ludzie, którzy poprzez ekstremalną sytuację, w której się znaleźli - zrzucają maski, a to prowadzi ich do przemiany. Ta jedna noc zmienia ich i wszystko w ich życiu. Już nie będą tym, kim byli – mówi Klubowicz, tłumaczka dramatów Apke.

- Granie w sztukach Freda (m.in.: „Kura na plecach”, „Zimny prysznic”, „Pan baron przychodzi boso...”- przyp.), to jedno z moich najpiękniejszych teatralnych przeżyć – dodaje Marta Klubowicz, aktorka. - To, co dzieje się na widowni, w jaki sposób ludzie reagują, jacy są w tym prawdziwi zanosząc się śmiechem i zapominając się całkowicie. Jak się nim nawzajem zarażają i jak nam dziękują brawami, oczami, uśmiechem, a potem słychać jeszcze ich chichot, kiedy wychodzą z teatru – to są chwile, dla których warto uprawiać ten zawód - podkreśla.

Bo Apke jest utalentowanym dramaturgiem, ale także aktorem i reżyserem. Zna od podszewki teatralną materię, zna aktorskie problemy z - nie zawsze doskonałym - scenicznym dialogiem, zna reżyserskie zmagania ze sztukami nie najlepiej pasującymi do wymogów teatru.

Pisząc i reżyserując swoje sztuki, rozumie oczekiwania aktorów, ale wie też, czego potrzebuje widz. Wie, jak przykuć jego uwagę, jak utrzymać napięcie i jak pozwolić mu odetchnąć, żeby znowu go zaskoczyć.

Jeszcze jedną i, o ironio - ze względu na coraz bardziej komercyjne profilowanie się teatrów – zaletą sztuk Apke jest ich kameralność.

Większość z nich rozpisana jest na jednego („Dziękuję, tatusiu”) do kilku aktorów. Można je zagrać na niezbyt dużych scenach, można ruszyć w nimi w objazd, bo nie wymagają rozbudowanej scenografii, mogą zagrać je teatry oficjalne i sceny off-owe.

 

Popularne

Obrazek
10.05.2015

KOCHAM CIĘ - JAK TO TRUDNO POWIEDZIEĆ. RECENZJA PAWŁA BUDZIŃSKIEGO

Trójka aktorów: wspaniały Kajetan Wolniewicz, zmysłowa Magdalena Nieć i niezwykle ciekawy Karol Polak. Ta trójka tworzy wspaniałą atmosferę na scenie, atmosferę która udziela się widzom zarówno w słodki, jak i mniej słodki sposób. Historia banalna, a w swej banalności cudowna. – klasyczny temat trudności w nawiązywaniu kontaktów z najbliższymi, który zostaje wyciśnięty świadomie i do ostatniej kropelki.

Zobacz więcej
Obrazek
09.05.2015

250 LAT TEATRU PUBLICZNEGO W POLSCE

19 listopada 2015 roku obchodzimy 250. rocznicę pierwszego przedstawienia wystawionego przez polski zespół aktorski założony z inicjatywy króla Stanisława Augusta. Trupa ta stała się zalążkiem najstarszego stałego, zawodowego, publicznego teatru polskiego, który później przyjął nazwę Teatr Narodowy.

Zobacz więcej
Obrazek
30.04.2015

BROSZURY JOY TICKET

Joy Ticket to portal, w którym znajdziecie broszury rabatowe. Lista aktualnych spektakli czy. dalej...

Zobacz więcej