MIKOŁAJKI W TEATRZE MOGĄ OKAZAĆ SIĘ NIEZAPOMNIANYM PRZEŻYCIEM.
Zapraszamy 10 grudnia na spektakl PYZA NA POLSKICH DRÓŻKACH. Po spektaklu spotkanie ze Świętym Mikołajem.
PYZA NA POLSKICH DRÓŻKACH.
10 grudnia godz.14.30 Duża Scena
czas trwania spektaklu 1h 40 minut , 1 przerwa
cena biletu 22 zł
Po spektaklu spotkanie ze Świętym Mikołajem oraz słodki poczęstunek dla dzieci.
Prosimy rodziców o pozostawienie podpisanych upominków dla najmłodszych w szatni przed spektaklem lub dostarczenie ich do dnia 8 grudnia do Sekretariatu Teatru Ludowego do godz.16.00 (os. Teatralne 34)
Zapraszamy na wędrówki rezolutnej, tryskającej dobrym humorem Pyzy, która uciekła ze stolnicy, żeby wędrować po Polsce, Historia Pyzy bawi i uczyły wiele pokoleń Polaków. To dzięki jej fascynującym przygodom i dzisiaj młodzi widzowie mogą podziwiać piękno ojczystego krajobrazu, poznać wybrane regiony Polski, tradycje, zwyczaje, sztukę ludową. Widowisko oparte na poemacie Hanny Januszewskiej i ludowych piosenkach, pochodzących z różnych regionów kraju, jest barwną, roztańczoną i rozśpiewaną lekcją polskiej geografii, historii i przyrody. Po spektaklu czekają na dzieci kolejne miłe wrażenia: Spotkanie ze Świętym Mikołajem, który zaprosi wszystkich do wspólnej zabawy oraz rozda prezenty (dostarczone przez rodziców). Dla wszystkich dzieci mamy różnież słodki poczęstunek oraz będzie możliwość zrobienia sobie zdjęcia z Mikołajem.
Popularne
BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG
Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.
Zobacz więcejSEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT
„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.
Zobacz więcejBARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA
W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...
Zobacz więcej