Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
25.06.2021

MILCZĄC PROWOKUJE

Nowa recenzja spektaklu „Iwona, księżniczka Burgunda" – reż. Cezary Tomaszewski

"Z biegiem czasu „milczenie, dzikość, nieśmiałość, nieporadność Iwony stawia rodzinę królewską w trudnem położeniu" – czytamy za Gombrowiczem – a „jej biologiczna dekompozycja rodzi niebezpieczne skojarzenia, nasuwa każdemu na myśl własne lub cudze braki i defekty". Na dworze królewskim absurd zaczyna gonić absurd. Jedynym ratunkiem może być zerwanie zaręczyn z Iwoną. Ale czy to możliwe? Na to może być za późno. Pozostaje już tylko zabić Iwonę, wyeliminować to, co nie pasuje. Tylko jak? Może niech udławi się ością.
Jednym z najważniejszych elementów spektaklu Tomaszewskiego jest światło (Jędrzej Jęcikowski). Buduje ono, wraz z muzyką graną na żywo (pianino – Przemysław Winnicki), wyjątkowo atmosferę fikcyjnego królewska i pozwala na wprowadzenie gwałtownych cięć w fabule. Świetna jest również scenografia (Bracia – Agnieszka Klepacka i Maciej Chorąży), którą mocno wykorzystał reżyser, budując postać Iwony. Tomaszewski uczynił z Schimscheiner potwora dosłownie, wkładając ją w paszczę dominującego na scenie stwora. Aktorka doskonale udźwignęła postać nijakiej, cichej Iwony. Pierwszorzędnie zaprezentowała się w śmiałej scenie otwierającej spektakl – niemo gapiąc się na widzów przez dobrych kilka minut, prowokując ich tym samym do wywoływania na sobie jakichkolwiek reakcji – oklaskami, śmiechem, a nawet (choć cichymi) komentarzami.

Równie znacząca dla treści sztuki i świetnie poprowadzona została postać Izy (Anna Pijanowska), która ostatecznie mocno zazębia się z osobą tytułowej bohaterki. Doskonale zaprezentował się cały zespół Ludowego, ale warto wspomnieć o aktorach wcielających się w rolę króla-skrytobójcy i królowej-poetki – wyśmienicie śpiewającym utwór „O mio babbino caro" Janie Nosalu i mistrzowsko dramatycznej Katarzynie Tlałce." Paulina Zięciak  Dziennik Teatralny Kraków 25 czerwca 2021.

Spektakl bierze udział w VII Konkursie na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa".

Pełna recenzja dostężpna na Dziennik Teatralny.

Popularne

Obrazek
23.11.2011

ZAKŁADNICY NIE SWOJEJ HISTORII

My cały czas jesteśmy zakładnikami nie swojej historii, lecz historii naszych rodziców, którzy coś tam pamiętają, jakąś WIELKĄ PRAWDĘ lat osiemdziesiątych, siedemdziesiątych. A mi, nam, pokoleniu wychowanym po ’89 odmawia się prawa do tej historii - mówi Małgorzata Głuchowska, reżyserka spektaklu „Jak nie teraz, to kiedy, jak nie my, to kto?” wystawianego w ramach Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego - „Boska Komedia”.

Zobacz więcej
Obrazek
17.11.2011

JAK NIE TERAZ TO KIEDY JAK NIE MY TO KTO? PREMIERA 9 GRUDNIA - SCENA STOLARNIA

Najnowszą historię polski postanowiono zmieścić na pokładzie okrętu – ograniczając tym samym przestrzeń scenicznej gry, wprowadzając twarde reguły morskiego kodeksu. W ten hermetyczny świat wkracza Lamia – współczesna dziewczyna, która postanawia stworzyć prywatną narrację historyczną, odnajdując i nazywając tym samym swoje miejsce w historii...

Zobacz więcej
Obrazek
16.11.2011

POLSKO - FRANCUSKI PROJEKT W TEATRZE LUDOWYM

Przedstawienie oparte na wątkach Szekspira i zrealizowane przez polsko-francuski zespół z wykorzystaniem stworzonego na potrzeby spektaklu języka zostało zaprezentowane w poniedziełek (14.10.) na scenie Teatru Ludowego

Zobacz więcej