MILCZĄC PROWOKUJE
Nowa recenzja spektaklu „Iwona, księżniczka Burgunda" – reż. Cezary Tomaszewski
"Z biegiem czasu „milczenie, dzikość, nieśmiałość, nieporadność Iwony stawia rodzinę królewską w trudnem położeniu" – czytamy za Gombrowiczem – a „jej biologiczna dekompozycja rodzi niebezpieczne skojarzenia, nasuwa każdemu na myśl własne lub cudze braki i defekty". Na dworze królewskim absurd zaczyna gonić absurd. Jedynym ratunkiem może być zerwanie zaręczyn z Iwoną. Ale czy to możliwe? Na to może być za późno. Pozostaje już tylko zabić Iwonę, wyeliminować to, co nie pasuje. Tylko jak? Może niech udławi się ością.
Jednym z najważniejszych elementów spektaklu Tomaszewskiego jest światło (Jędrzej Jęcikowski). Buduje ono, wraz z muzyką graną na żywo (pianino – Przemysław Winnicki), wyjątkowo atmosferę fikcyjnego królewska i pozwala na wprowadzenie gwałtownych cięć w fabule. Świetna jest również scenografia (Bracia – Agnieszka Klepacka i Maciej Chorąży), którą mocno wykorzystał reżyser, budując postać Iwony. Tomaszewski uczynił z Schimscheiner potwora dosłownie, wkładając ją w paszczę dominującego na scenie stwora. Aktorka doskonale udźwignęła postać nijakiej, cichej Iwony. Pierwszorzędnie zaprezentowała się w śmiałej scenie otwierającej spektakl – niemo gapiąc się na widzów przez dobrych kilka minut, prowokując ich tym samym do wywoływania na sobie jakichkolwiek reakcji – oklaskami, śmiechem, a nawet (choć cichymi) komentarzami.
Równie znacząca dla treści sztuki i świetnie poprowadzona została postać Izy (Anna Pijanowska), która ostatecznie mocno zazębia się z osobą tytułowej bohaterki. Doskonale zaprezentował się cały zespół Ludowego, ale warto wspomnieć o aktorach wcielających się w rolę króla-skrytobójcy i królowej-poetki – wyśmienicie śpiewającym utwór „O mio babbino caro" Janie Nosalu i mistrzowsko dramatycznej Katarzynie Tlałce." Paulina Zięciak Dziennik Teatralny Kraków 25 czerwca 2021.
Spektakl bierze udział w VII Konkursie na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa".
Pełna recenzja dostężpna na Dziennik Teatralny.
Popularne
W NIEDZIELNY WIECZÓR...
W niedzielny wieczór, po spektaklu „53 wojny” odbyło się kolejne spotkanie aktorów i realizatorów z zainteresowanymi widzami. Spotkania te realizowane w ramach programu Narodowego Centrum Kultury – „Kultura - interwencje” są próbą interwencji sztuki we współczesny świat i odwrotnie świadectwem ingerowania otaczającej nas rzeczywistości, doniosłych i błahych wydarzeń w sferę sztuki.
Zobacz więcejZAJRZYJ DO HUTY
Muzeum Historyczne Miasta Krakowa jak co roku zaprasza mieszkańców Nowej Huty do poznania swojej dzielnicy, krakusów do pozbycia się mylnych wyobrażeń o Nowej Hucie, całą resztę turystów do zobaczenia „innej twarzy” Krakowa. Jednym zdaniem: do poznania fascynującego dziedzictwa historycznego Nowej Huty. My zapraszamy w sobotę 19 września 12.00–13.00 i 13.30–14.30, gdzie zwiedzimy wnętrza teatru oraz wejdziemy za kulisy Ludowego. Start sprzed głównego wejścia od strony ul. Obrońców Krzyża. Historię opowie Jerzy Fedorowicz, jr. wstęp wolny
Zobacz więcejWIELKIE HAPPY HOUR W TEATRZE LUDOWYM
Do podziału zostało tylko 26 biletów. Zadzwoń (tel. 12 68 02 112/113/116; 12 421 50 16) lub przyjdź do kas biletowych Dużej Sceny i Sceny Pod Ratuszem i kup bilety w cenie 50 zł a drugi za złotówkę na "kultowe" Sarenki (18.09.) i na "53 wojny" (20.09 - 45 zł + 1 zł)
Zobacz więcej