Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
29.04.2018

NA ZAPLECZU TEATRU. "SĘDZIOWIE" W REŻ. MAŁGORZATY BOGAJEWSKIEJ.

Kto by pomyślał, że Sędziowie Wyspiańskiego dotyczą najgorętszych tematów naszych czasów: prawa do aborcji i rzeczywistej ceny, jaką płaci się za zabicie własnego dziecka, kiepskiego sądownictwa i stosunków polsko-żydowskich...NA SPEKTAKL ZAPRASZAMY 6 MAJA.

Kto by pomyślał, że Sędziowie Wyspiańskiego dotyczą najgorętszych tematów naszych czasów: prawa do aborcji i rzeczywistej ceny, jaką płaci się za zabicie własnego dziecka, kiepskiego sądownictwa i stosunków polsko-żydowskich.

Małgorzata Bogajewska odczytała tragedię Stanisława Wyspiańskiego wbrew jej kanonicznym egzegezom i tradycji wystawiania utworu. Sędziowie bowiem opowiadają o bohaterach należących do dwóch kultur i religii – polskiej i żydowskiej – latami żyjących na tej samej ziemi, nie razem jednak, ale obok siebie. Tak też można określić sens dwóch znakomitych wystawień tej tragedii, bardzo się przy tym od siebie różniących, w interpretacji Konrada Swinarskiego (1968) i Jerzego Grzegorzewskiego (1999). Pamiętamy zwłaszcza bliższy w czasie i długo grany spektakl Narodowego z Samuelem Jerzego Treli, Natanem Krzysztofa Globisza i Joasem Doroty Segdy; z Jewdochą Ewy Konstancji Bułhak i Urlopnikiem Arkadiusza Janiczka. Rozgrywający się w cieniu odbywającego się gdzieś we wsi Wesela, z postaciami Poety i Racheli przechodzącymi przez scenę. Portretujący więc nie tylko obcość polskich i żydowskich bohaterów, ale też jej społeczne odmiany, inny kształt bowiem przybierała u inteligentów, inny u ludzi prostych.


Bogajewska podjęła ponowną lekturę dramatu, przenosząc jego akcję do naszych czasów, a więc niejako sprawdzając, jak dziś przeżywano by podobne wydarzenia. W krakowskim Teatrze Ludowym widzowie zostają posadzeni na scenie, mając przed sobą pozostałą jej część, na której rozgrywana jest akcja, zamkniętą połyskującą kurtyną. Znajdujemy się na zapleczu wiejskiej knajpy. Ubrani współcześnie Natan i Jewdocha czasem znikają nam z oczu, obsługując gości bawiących się w podziemiach. Po prawej stronie sceny widać regał, na którym stoją naczynia i wódka, po lewej stolik i krzesła. W tej prowizorycznej przestrzeni rozgrywa się romans bohaterów. Po kilku minutach jednak kurtyna idzie do góry, na środku sceny, tyłem do nas, staje ubrany z przepychem długowłosy chłopiec, a przed nami odsłania się rzeczywista teatralna widownia, na której siedzi Samuel, słuchający grającego na skrzypcach syna. Po koncercie muzyki Bacha wybuchają frenetyczne, odtwarzane z taśmy brawa, ojciec jest przejęty i zachwycony. Estetyka tego wydarzenia wydaje się jednak podejrzana: może to jakiś telewizyjny talent show, a ojcem kieruje nie tyle zachwyt dla talentu, co pożądanie czekającej dziecko sławy, co tam sławy, raczej medialnego rozgłosu? Może Joas, ubrany na złoto chłopiec, to jego nagroda za trud zdobywania pieniędzy i życie spędzane na zapleczu? Ucieleśnienie ambicji i marzeń Samuela?

CZYT. DALEJ

TEATR 4/2018
Na zapleczu
autor: Kalina Zalewska

http://www.teatr-pismo.pl/po-premierze/2015/na_zapleczu/

Popularne

Obrazek
25.04.2014

MAJOWE ŚWIĘTO KULTURY - FESTWAL FUNDUSZY EUROPEJSKICH "WSTĘP WOLNY" W TEATRZE LUDOWYM

Od poniedziałku (28 kwietnia) - zapraszamy do odbioru daramowych biletów w kasie Dużej Sceny na spektakl "Wszystko o kobietach" grany 9 maja o 19.00 na Scenie Stolarnia...

Zobacz więcej
Obrazek
24.04.2014

ODSZEDŁ KOLEJNY Z WIELKICH…

Żalem napełniła nas wiadomość o śmierci Tadeusza Różewicza. Odszedł kolejny z grona tych wielkich artystów, którzy tworzyli historię literatury i teatru, także naszego teatru.

Zobacz więcej
Obrazek
09.04.2014

"DWOJE NA HUŚTAWCE" W REŻYSERII MARCINA KALISZA. PREMIERA 11 KWIETNIA - SCENA STOLARNIA

Dwoje na huśtawce. Komedia na Dramacie. Dramat na Komedii. Opowiemy Wam historię o pewnej dwójce.

Zobacz więcej