Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
08.11.2011

NASZ SPEKTAKL PO RAZ CZWARTY W BUDAPESZCIE

6 listopada gościnnie zagraliśmy "Męża mojej żony" dla Polonii w Budapeszcie

WIELKIE PODZIĘKOWANIA DLA SAMORZĄDU POLSKIEGO V DZIELNICY, A W SZCZEGÓLNOŚCI DLA PANI JADWIGI ABRUSAN ZA GOŚCINNOŚĆ I CIEPŁE PRZYJĘCIE.

POLONIA ONLINE

6 listopada w sali teatralnej Centrum Kultury Aranytiz w Budapeszcie ze sztuką Miro Gavrana " Mąż mojej żony" wystąpił krakowski Teatr Ludowy, który tym razem w Budapeszcie gościł już po raz czwarty. Autorem sztuki jest najwybitniejszy współczesny pisarz chorwacki Miro Gavran, który w 1999 roku uznany został za najlepszego dramatopisarza Europy środkowej i nagrodzony międzynarodową nagrodę "Central European Time", przyznawaną przez międzynarodowe jury w Budapeszcie. Polska prapremiera sztuki " Mąż mojej żony" odbyła się w 2004 roku w Krakowie, a reżyserował ją Tomasz Obara. W 2005 roku otrzymał on nagrodę za reżyserię, a Andrzej Franczyk ( Zeflik) i Jacek Strama (Edmund) otrzymali nagrody za role męskie na Festiwalu Komedii Talia 2005. Przekładu sztuki dokonała Anna Tuszyńska, a scenografią zajmowała się Anna Sekuła. Jak czytamy w recenzacjach "Mąż mojej żony to sztuka śmieszna. Dwóch mężczyzn spotyka się w niecodziennej sytuacji. Jeden uświadamia drugiemu, że mają wspólną żonę. Co mogą zrobić? Przede wszystkim upić się. Obaj popadają w krańcowe stany uczuciowe od bladej wściekłości, po depresję. Nieobecna wspólna żona, kobitka niczego sobie, co widać po rozmiarach suszących się na sznurku biustonoszy, raz ich dzieli, raz łączy. Rogacze zamieniają się we wzajemnych powierników różnych intymności. Słowem - samo życie".

kp_849


Trzeba przyznać, że budapeszteńskie przedstawienie było bardzo udane, spektakl podobał się licznie przybyłej publiczności, a publiczność jego twórcom. Wielkie brawa należą się Samorządowi Polskiemu V dzielnicy, który od szeregu lat za sprawą zapraszanych przez siebie krakowskich teatrów zapewnia polonijnej publiczności znakomitą duchową ucztę. Na zdjęciu obok artyści Teatru Ludowego i przedstawiciele SMP V dzielnicy. (b.)

Popularne

Obrazek
13.01.2015

BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG

Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.

Zobacz więcej
Obrazek
13.01.2015

SEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT

„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.

Zobacz więcej
Obrazek
08.01.2015

BARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA

W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...

Zobacz więcej