NOWA RECENZJA - DZIENNIK TEATRALNY
Katarzyna Zimoląg o spektaklu "Wujaszek Wania" w reż. Małgorzaty Bogajewskiej
"Najbardziej w spektaklu podobała mi się relacja Soni i Heleny, choć przez Czechowa skazana na niepowodzenie to jednak Małgorzata Bogajewska postarała się, aby pokazać siłę porozumienia między kobietami. Sonia i Helena bardzo chcą się polubić, pasierbica jest ciekawa tego co ma do powiedzenia w jej sprawie macocha, liczy się z jej radą, opinią, podziwia ją. Helena szczerze doradza Soni, życzy jej jak najlepiej, zwierza się jej z zaufaniem, nie traktuje jej z pogardą. Bardzo przypadł mi do gustu taki sposób na przedstawienie spotkania tych dwóch postaci. I choć wiemy, że Soni pęknie serce z powodu Astrowa, Helena nie odbiera jej doktora z wyrachowaniem, miłość i pożądanie są silniejsze od jej moralności."
Najbliższe spektakle "WUJASZEK WANIA" w reż. Małgorzaty Bogajewskiej - 04|05|06 lutego, Scena Pod Ratuszem
Cała recenzja dostępna tutaj: Wszyscy jesteśmy dziwakami/ Katarzyna Zimoląg z portalu Dziennik Teatralny
Popularne
TWÓRCZE SPOTKANIE ARTYSTÓW TEATRU I WIDZÓW
Widzowie nie tylko lubią oglądać… Oni kochają wręcz podglądać! Stąd tak szczere zainteresowanie próbą otwartą „Wychowanki” Aleksandra Fredry.
Zobacz więcej27 MARCA - MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ TEATRU
Orędzie na przypadający 27 marca Międzynarodowy Dzień Teatru powierzono w tym roku Krzysztofowi Warlikowskiemu, polskiemu reżyserowi. Treść orędzia, w 22 językach, została opublikowana na oficjalnej stronie obchodów www.world-theatre-day.org - See more at: http://dotknij-teatru.pl/oredzie-na-miedzynarodowy-dzien-teatru
Zobacz więcej9 MARCA - MARZENIE - TU CZYTAM - BLOG IZABELI MIKRUT
Dla Tomáša Svobody rzeczy niemożliwe nie istnieją. Podobnie jak nie istnieją do znudzenia powtarzane scenariusze damsko-męskich historii. Ten autor i reżyser staje się na teatralnych scenach mistrzem absurdu, a i celnym obserwatorem rzeczywistości. Zestawia te dwa skrajne podejścia w znakomitych historiach, a obecność nieskrępowanej wyobraźni tłumaczy kolejnymi snami. Owszem, oniryczny charakter opowieści pozwala na dowolne szaleństwa. Ale pomysły z pogranicza jawy i snu Svoboda rozwija rewelacyjnie.
Zobacz więcej