Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
31.05.2021

NOWA RECENZJA SPEKTAKLU "BOSKA"

Od kilku już lat „Boska” zdobywa przebojem sceny teatralne. Wyrazista rola wiodąca, efektowne epizody dla kilkorga aktorów, dowcipne dialogi i okazja do muzycznych, albo – pseudomuzycznych – popisów, to wszystko atrakcyjny materiał dla twórców i efektowne danie dla widzów ceniących komedie oferujące więcej niż tylko humor sytuacyjny. -Marek Kosma Cieśliński z portalu Teatr dla Wszystkich poleca!

"Boską kreuje Marta Bizoń, precyzyjna w interpretacji, z wyczuciem podająca fałszywe dźwięki śpiewanych arii i idealnie obnażająca absurdalność swojej (autentycznej przecież) postaci. Partnerują jej znakomicie – bo jest to popis zespołowy! – Robert Ratuszny, Tadeusz Łomnicki , Beata Schimscheiner (przekomiczna jako rozpijaczona Dorothy), a także Roksana Lewak i Jagoda Pietruszkowna. Warto się o tym przekonać i zachwycić niezwykłością boskiej Florence – w najbliższym czasie spektakl wraca na Scenę pod Ratuszem, czyli w samo serce Krakowa." 

Cała recenzja do przeczytania na portalu - kliknij tutaj!

Popularne

Obrazek
15.04.2015

WYBRAŃCY BOGÓW UMIERAJĄ MŁODO, LECZ PÓŹNIEJ ŻYJĄ WIECZNIE W ICH TOWARZYSTWIE

Reżyser Piotr Sieklucki z dużym wyczuciem podobierał aktorów do poszczególnych ról, biorąc pod uwagę także ich warunki wokalne. Choć zarówno Mercedes Benz w wykonaniu Anety Wirzinkiewicz (Janis Joplin), jak i gitarowe utwory Ryszarda Starosty (Jimi Hendrix) brzmią koncertowo, to jednak nie ma sobie równych Dominik Rybiałek (Kurt Cobain), kiedy brawurowo wykonuje utwór Rape Me Nirvany. Świetnie sprawdził się również towarzyszący aktorom zespół muzyczny (czyt. więcej)

Zobacz więcej
Obrazek
13.04.2015

KRAKÓW. PREMIERA WYCHOWANKI W TEATRZE LUDOWYM

„Wychowanka” nie jest ani powszechnie znaną, ani szczególnie często wystawianą późną komedią Aleksandra hr. Fredry. Może trzeba by powiedzieć - komedią serio, jak chciał autor, czy wręcz gorzkim, ironicznym dramatem ludzkim, nie pozbawionym elementów humoru. Ale nie tego ”humoru, który znamy i lubimy u Fredry”. Biorę to ostatnie zdanie w nawias, jako że brzmi jak slogan lub porzekadło stare, wyświechtane i zużyte, wypowiadane niezliczoną ilość razy przez profesorów, nauczycieli, znawców, a nawet ignorantów, którzy „liznęli” Fredrę przez jego „Zemstę”, czy „Śluby panieńskie”.

Zobacz więcej
Obrazek
08.04.2015

WEEKEND W TEATRZE

W nadchodzący weekend zapraszamy na cztery różne spektakle grane na trzech różnych scenach. 11 kwietnia- Scena Stolarnia - recital Jana Nosala, 10, 11, 12 - Duża Scena - Hotel Westminster, 10, 11 - Scena Pod Ratuszem - Wszystko o kobietach, 12 - Zwierzenia pornogwiazdy.

Zobacz więcej