Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
31.05.2021

NOWA RECENZJA SPEKTAKLU "BOSKA"

Od kilku już lat „Boska” zdobywa przebojem sceny teatralne. Wyrazista rola wiodąca, efektowne epizody dla kilkorga aktorów, dowcipne dialogi i okazja do muzycznych, albo – pseudomuzycznych – popisów, to wszystko atrakcyjny materiał dla twórców i efektowne danie dla widzów ceniących komedie oferujące więcej niż tylko humor sytuacyjny. -Marek Kosma Cieśliński z portalu Teatr dla Wszystkich poleca!

"Boską kreuje Marta Bizoń, precyzyjna w interpretacji, z wyczuciem podająca fałszywe dźwięki śpiewanych arii i idealnie obnażająca absurdalność swojej (autentycznej przecież) postaci. Partnerują jej znakomicie – bo jest to popis zespołowy! – Robert Ratuszny, Tadeusz Łomnicki , Beata Schimscheiner (przekomiczna jako rozpijaczona Dorothy), a także Roksana Lewak i Jagoda Pietruszkowna. Warto się o tym przekonać i zachwycić niezwykłością boskiej Florence – w najbliższym czasie spektakl wraca na Scenę pod Ratuszem, czyli w samo serce Krakowa." 

Cała recenzja do przeczytania na portalu - kliknij tutaj!

Popularne

Obrazek
29.01.2014

KOLEGA MELA GIBSONA PO RAZ KOLEJNY POD RATUSZEM 22 lutego!

Po raz kolejny na Scenie Pod Ratuszem (22 lutego) będzie gościł nie byle kto, bo sam „Kolega Mela Gibsona”, niejaki Feliks Rzepka… Autorem tego niezwykle zabawnego tekstu jest znany satyryk i konferansjer Tomasz Jachimek – i to nazwisko jest najwyższą gwarancja znakomitej zabawy dla publiczności, nie mówiąc już o samym Feliksie Rzepce, czyli Mirosławie Neinercie…

Zobacz więcej
Obrazek
14.01.2014

ODWIEDZINY DOBREGO CZŁOWIEKA

13 STYCZNIA odwiedził nas Dobry Człowiek! Pan Adam Staszak z firmy Megan Seating - www.meganseating.nw.pl, podarował teatrowi z myślą o najmłodszych naszych widzach specjalne siedziska-podkładki podwyższające, tak aby poprawić komfort oglądania przedstawień z najdalszych rzędów. Bardzo dziękujemy Panie Adamie!

Zobacz więcej
Obrazek
14.01.2014

PRZECZYTAJCIE RECENZJĘ Ł. DREWNIAKA Z PRZEDSTAWIENIA "SARENKI"

Był to śmiech niezaplanowany i niekontrolowany, śmiech przeszywający i bulgoczący zarazem. To nie ja się śmiałem, to czysty absurd rechotał we mnie.

Zobacz więcej