NOWA RECENZJA SPEKTAKLU "WSZYSTKO O KOBIETACH"
Podczas spektaklu możemy doświadczyć całej gamy emocji. Chwilami jest zabawnie, potem ironicznie, a w końcu melodramatycznie. Momentami postacie wydają się nieco przerysowane. Uwypuklone są wady bohaterek, a tym samym kobiet – jako gatunku. I tak okazuje się, że jesteśmy niekiedy istotami fałszywymi, często kieruje nami zawiść i zazdrość. Pokazane są tu skomplikowane relacje międzyludzkie, które ciężko oceniać w systemie zero-jedynkowym.
Scenografia jest skromna. Nie ma się co dziwić, skoro pomiędzy jedną, a drugą sceną jest tylko kilka sekund przerwy. Zmieniają się tu stroje kobiet oraz pojedyncze elementy wystroju. Niesamowite jest jednak to, jak jeden szczegół potrafi oddać klimat danego miejsca. Warto również wspomnieć o oprawie muzycznej, która była niezwykle dobrze dobrana do konkretnych sytuacji.
Spektakl składa się ze scenek o różnej tematyce. Nie wszystkie przypadły mi do gustu, jednak całość odebrałam pozytywnie. Nie zostało tu pokazane nic nowego, odkrywczego – przynajmniej z mojej kobiecej perspektywy. Jednak dużo tu celnych spostrzeżeń, które łatwo możemy odnieść do rzeczywistości. Zresztą, najlepiej o tym świadczy fakt, że niejednokrotnie, podczas tych blisko dwóch godzin, przewinęła się w mojej głowie myśl: “Jakie to prawdziwe!”.
PEŁNA RECENZJA DOSTĘPNA NA PORTALU KULTURATKA.
Popularne
TEATR LUDOWY POPIERA AKCJĘ "BEZPIECZNIKI TAURONA: WŁĄCZ DLA DOBRA DZIECKA"
Bezpłatne zajęcia edukacyjne prowadzone przez ekspertów, kreatywne konkursy z nagrodami, ciekawe gadżety i objazdowe miasteczka propagujące wiedzę o zasadach bezpiecznego użytkowania energii – to elementy kampanii "Bezpieczniki TAURONA: Włącz dla dobra dziecka". Adresujemy ją do dzieci, młodzieży a także rodziców i nauczycieli, których zachęcamy do aktywnego włączenia się do programu.
Zobacz więcej53 WOJNY - PIERWSZA PRÓBA CZYTANA
Zdjęcia z pierwszej próby czytanej sztuki 53 WOJNY Marii Klotzer na motywach książki Grażyny Jagielskiej "Miłość z Kamienia"
Zobacz więcejWYBRAŃCY BOGÓW UMIERAJĄ MŁODO, LECZ PÓŹNIEJ ŻYJĄ WIECZNIE W ICH TOWARZYSTWIE
Reżyser Piotr Sieklucki z dużym wyczuciem podobierał aktorów do poszczególnych ról, biorąc pod uwagę także ich warunki wokalne. Choć zarówno Mercedes Benz w wykonaniu Anety Wirzinkiewicz (Janis Joplin), jak i gitarowe utwory Ryszarda Starosty (Jimi Hendrix) brzmią koncertowo, to jednak nie ma sobie równych Dominik Rybiałek (Kurt Cobain), kiedy brawurowo wykonuje utwór Rape Me Nirvany. Świetnie sprawdził się również towarzyszący aktorom zespół muzyczny (czyt. więcej)
Zobacz więcej