NOWE TWARZE
Do naszego zespołu aktorskiego dołączyli Weronika Kowalska z Krakowskiego PWST oraz Cezary Kołacz z Łódzkiej PWSFTviT
Miło nam poinformować, że do naszego zespołu aktorskiego dołączyli: Weronika Kowalska z Krakowskiego PWST oraz Cezary Kołacz z Łódzkiej PWSFTviT. Oboje są młodzi, zdolni i posiadają niesamowitą charyzmę.
Weronika zadebiutowała na naszej scenie w spektaklu dla dzieci KRAKOWSKIE ABECADŁO w reżyserii Maćko Prusaka. Urzekła nas niesamowitym głosem, który już niebawem usłyszycie w naszej najnowszej produkcji ZAHIPNOTYZUJ MNIE. PIOSENKI ZYGMUNTA KONIECZNEGO (premiera 7.10). Weronika jest również laureatką wielu nagród aktorskich za rolę w spektaklu DO DNA w reżyserii Ewy Kaim min. MARTA AWARD za najlepszą rolę żeńską na 27. Międzynarodowym Festiwalu Szkół Teatralnych SETKANI/ENCOUNTER w Brnie, nagroda za pierwszoplanową rolę oraz nagroda publiczności na 9. Międzynarodowym Festiwalu Szkół Teatralnych ITSelF w Warszawie czy niedawno zdobyta nagroda zespołowa oraz nagroda ZASP "Ale Aktor!" oraz nagroda publiczności na XXI. Ogólnopolskim Festiwalu Komedii TALIA w Tarnowie.
Cezary zadebiutował na Scenie Stolarnia spektaklem BECZKA PROCHU w reżyserii Małgorzaty Bogajewkiej będącym naszą koprodukcją z Łódzką Filmówką. Jego energia i błysk w oku nie mógł pozostać niezauważony. Docenili go min. nagrodą Publiczności na 35. Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi, nagrodą Opus Film dla aktora, "którego chcielibyśmy oglądać na ekranie telewizyjnym i filmowym" za role w spektaklach "Diabeł, który..." oraz "Beczka prochu" na 35. Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi. Cezarego możecie również zobaczyć w naszym spektaklu MIÓD w reżyserii Tomasza Svobody na Scenie Pod Ratuszem (najbliższe spektakle 28/29.09 ).
Popularne
BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG
Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.
Zobacz więcejSEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT
„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.
Zobacz więcejBARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA
W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...
Zobacz więcej