O TYM, ŻE ŻYCIE MOŻNA PRZEŻYĆ JAK ŚWIĘTO
Mariusz Szczygieł o Pavlu: "Na biurku, przewiezionym z praskiego mieszkania pisarza, pod szkłem wciąż leży napisana jego ręką kartka: ?Chciałbym mieć w życiu tyle pieniędzy, żeby mi zostało zawsze na kwiaty na moje biurko (styczeń 1970)?.
SALTO W TYŁ - PREMIERA 21 KWIETNIA, DUŻA SCENA.
SALTO W TYŁ - PREMIERA 21 KWIETNIA, DUŻA SCENA
W ubiegłą sobotę pojechałem specjalnie dla Państwa do Busztegradu, żeby obejrzeć muzeum zmarłego w wieku 43 lat Oty Pavla, a właściwie izbę pamięci, jaką zorganizowano niedaleko domu Popperów. W innym domu, bo w oryginalnym dzisiejsi właściciele ponoć nie chcieli tracić pokoju stołowego. Na biurku, przewiezionym z praskiego mieszkania pisarza, pod szkłem wciąż leży napisana jego ręką kartka: „Chciałbym mieć w życiu tyle pieniędzy, żeby mi zostało zawsze na kwiaty na moje biurko (styczeń 1970)”. Wśród wielu zdjęć - zdjęcie z olimpiady w Innsbrucku, którą w 1964 roku jako sprawozdawca sportowy relacjonował: trzech mężczyzn w zimowych czapkach idzie ulicą, widzimy ich od tyłu, jeden z nich z torbą sportową w dłoni ogląda się niepewnie za siebie. I podpis żony: „Ota w Innsbrucku był przekonany, że zobaczył Martina Bormana, i bardzo chciał pomóc w jego ujęciu. Czuł się prześladowany i wciąż się odwracał, żeby sprawdzić, kto za nim idzie”. Kilka dni po wykonaniu tego zdjęcia Pavel uciekł sprzed autokaru którym ekipa reprezentantów miała wracać do Czechosłowacji. Zatrzymano go, gdy podpalił stodołę za Innsbruckiem, bo chciał uratować miasto.
Potem dwa zdjęcia i jedna kolejka do księgarni. Była tak długa, że trzeba było ją sfotografować na dwa razy. To kolejka po jego pierwszą książkę z reportażami o sportowcach - tak wzruszającymi, że przy ich czytaniu ponoć płakali nawet sami opisywani - i podpis, że zdjęcia kolejki zrobiono, żeby wysłać mu je do szpitala jako element terapii. Tam dostał od psychiatry zeszyt i długopis - i tak wszedł do literatury. Mówił potem, że dzięki pisaniu znów stawał się chłopcem, bezpiecznym przy boku taty. Umieć się cieszyć. Ze wszystkiego. Nie oczekiwać, że w przyszłości zdarzy się coś, co będzie prawdziwe. Możliwe bowiem, że prawdziwe przychodzi właśnie teraz, a w przyszłości nic piękniejszego już nie nadejdzie” - zanotowałem sobie cytat ze ściany z fotografiami, bo najlepiej oddaje on ducha czeskiej literatury. Pomyślałem też, że najbardziej antydepresyjną książkę świata mógł napisać tylko więzień depresji.
Mariusz Szczygieł
Popularne
DLA WSZYSTKICH WIDZÓW SCENY POD RATUSZEM 20% RABATU W KAWIARNI RATUSZOWA ORAZ RESTAURACJI RIALTO NA RUCZAJU
WIDZOWIE! Nie wyrzucajcie swoich biletów po spektaklu, usiądźcie w ogródku kawiarni RATUSZOWA, zamówcie chłodne wino, okażcie bilet a dostaniecie 20% rabatu. Na wszystkie inne dania i napoje również! RABAT OBOWIĄZUJE TAKŻE W RESTAURACJI RIALTO NA RUCZAJU.
Zobacz więcejKONIEC I POCZĄTEK
Sezony teatralne następują po sobie jak pory roku. Każdy koniec staje się początkiem. Bo chociaż żegnany się z naszymi widzami na cały miesiąc, oferując im przed tą przerwą niezwykłą dawkę śmiechu – KOMEDIOWY LIPIEC NA SCENIE POD RATUSZEM – to zaraz po wakacjach wracamy pełni sił i wigoru zapraszając już w pierwszych dniach października na znakomitą komedię na Dużej Scenie.
Zobacz więcej16/17 CZERWCA 2012 VI NOC TEATRÓW
"Jakobi i Leidental", "Sztuka kopania", Gala baletowa, nocne zwiedzanie teatru...
Zobacz więcej