Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
17.04.2023

PIOTR PILITOWSKI: JESTEM CZŁOWIEKIEM SPEŁNIONYM, ALE APETYT ROŚNIE

Nie jest doskonałym ojcem, lojalnym mężem, ani odnoszącym sukcesy zawodowe człowiekiem. Ale bardzo chce, żeby wszyscy tak myśleli. Buduje więc iluzję rzeczywistości, w którą wciąga wszystkich członków rodziny, czyniąc ich ofiarami mitu swojego sukcesu. Willy Loman, bohater sztuki Arthura Millera "Śmierć komiwojażera". O postaciach mężczyzn w kryzysie rozmawiamy z Piotrem Pilitowskim, aktorem Teatru Ludowego, którego fenomenalną kreację tytułowego komiwojażera można zobaczyć na Scenie Pod Ratuszem.

Przyznam, że z mieszanymi uczuciami wyszłam ze spektaklu "Śmierć komiwojażera". Z jednej strony fenomenalne przedstawienie, wspaniały zespół, poruszający Willy Loman w pana wykonaniu. Z drugiej strony, gdybym była w emocjonalnym kryzysie, ten spektakl by mnie "pozamiatał". Jest przejmująco aktualny i nie przynosi ani krzty nadziei.
"Śmierć komiwojażera” zawsze robiła wrażenie. Tekst Arthura Millera, napisany w 1949 roku, wywoływał podobne emocje już wtedy, choć pewnie bardziej niż dziś kojarzył się z krytyką kapitalizmu, amerykańskiego snu. Ale jest to tak dobrze napisana sztuka, że w każdej epoce może wzruszać z powodu głębokiej analizy człowieka, jego kondycji, upadku z własnych powodów i z przyczyn zewnętrznych. W jednym z wywiadów Dustin Hoffmann, który wcielał się w rolę Willlly`ego Lomana w filmie nakręconym w latach 80., opowiadał, że i w Stanach, i w Chinach przychodzili ludzie, mówiąc, że bohaterowie przypominają im bliskich. To świadczy o uniwersalności tego tytułu, który porusza ludzi, ponieważ widzą odniesienia do swojego życia, do przyjaciół, znajomych. Ja również spotkałem takich ludzi. Geniusz tego tekstu polega właśnie na tym, że on się nie starzeje, jest wciąż aktualny.

Choć, jak już padło, dziś akcent pada na inne tematy. "Śmierć komiwojażera" w reżyserii Małgorzaty Bogajewskiej jest opowieścią o tym, jak zabijają nas marzenia. Nazwaliście nawet swoją sztukę "requiem dla marzeń". Aktualny jest też w takim wymiarze krachu finansowego - Willy Loman musi spłacać kredyt za dom, właściwie została mu ostatnia rata, a właśnie stracił pracę.
Willy Loman zmaga się z własnymi ambicjami i z mitem świata, który wiele obiecuje, ale często są to „gruszki na wierzbie”. Choć tak naprawdę to on sam sobie narzuca chore ambicje i wyobrażenia o swojej karierze, czy wyidealizowanej przyszłości swoich dzieci.

..... Całość materiału dostępne na stronie DZIENNIKA POLSKIEGO - z Piotrem Pilitowskim rozmawia c

Popularne

Obrazek
08.12.2014

KRÓLOWA ŚNIEGU I SPOTKANIE ZE ŚWIĘTYM MIKOŁAJEM

Miło nam poinformować, iż w ubiegłym tygodniu odwiedziło nasz teatr i zobaczyło spektakl pt"Królowa Śniegu" ponad 3.000 dzieci. Dziękujemy i zapraszamy na kolejne w styczniu!

Zobacz więcej
Obrazek
03.12.2014

WCZORAJ MIKOŁAJ PRZYSZEDŁ DO NAS. DZISIAJ MY BĄDŹMY ŚWIĘTYM MIKOŁAJEM

TEATR LUDOWY wraz Z BABKAMI Z NOWEJ HUTY zaprasza do wzięcia udziału w akcji "Wczoraj Mikołaj przyszedł do Nas, Dzisiaj My bądźmy Świętym Mikołajem" . Wydarzenie odbędzie się w dniu 07.12.2014r. w Teatr Ludowy - Scena Stolarnia Osiedle Teatralne 23 w godzinach od 14:00 - do ok. 17:30

Zobacz więcej