PO NOCY
Tegoroczna NOC TEATRÓW wokół naszych scen zgromadziła liczne grono widzów, naszych przyjaciół i sympatyków.
Tegoroczna NOC TEATRÓW wokół naszych scen zgromadziła liczne grono widzów, naszych przyjaciół i sympatyków. Chociaż obawialiśmy się, że kapryśna w tym roku aura może deszczem pokrzyżować nasze plany, i spektakl „Pyzy za Wielką Wodą” przenieśliśmy sprzed budynku Teatru do jego wnętrza
to jednak recital piosenek neapolitańskich w wykonaniu Marty Bizoń mógł odbyć się w kawiarni na wolnym powietrzu. Pod kawiarnianymi parasolami w atmosferze włoskiego południa było nad wyraz sympatycznie.
Po spektaklach wielu widzów skorzystało z możliwości zwiedzenia kulis teatru.
Natomiast na Scenie Pod Ratuszem było tłoczno i wesoło. Dwa spektakle: „Duety” i „Stefcia Ćwiek w szponach życia” zgromadziły na widowni nadkomplety widzów.
Popularne
PYZA NA POLSKICH DRÓŻKACH - NIEDZIELNE POPOŁUDNIE DLA RODZIN - 10 KWIETNIA O GODZ. 16.00
Nie zapomnijcie tylko wziąć dzieci (jeśli jesteście rodzicami), dajcie szansę na zabawę rodzicom (jeśli jesteście dziećmi) - nasz magiczny teatralny wehikuł wszystkich pomieści.
Zobacz więcejO BRACIACH PRESNIAKOW I UDAJĄC OFIARĘ SŁÓW KILKA
Udając ofiarę to czarna komedia i kryminał w jednym. Jednak autorzy nie próbują dociekać kto zabił i dlaczego, ale zadają pytanie, co stało się ze światem w którym te wszystkie zbrodnie się wydarzyły.
Zobacz więcejOLEANNA. Z NOTATNIKA REŻYSERA
O wyborze tekstu scenicznego często decyduje przypadek. Tak było z „Oleanną” Davida Mameta. Przypadkowo obejrzałem film w jego reżyserii z udziałem W. H. Macy i Debry Eisenstadt. Film widziałem kilka lat temu… Dokładnie kiedy, nie pamiętam, za to dobrze pamiętam wrażenie, jakie na mnie zrobił. Wrażenie, co najmniej dziwne…. Nie spodobała mi się wtedy gra aktorów, jakby bez wyrazu, bez emocji, uczucia.
Zobacz więcej