Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
18.05.2022

PRÓBA MUZYCZNA DO "ILIADY"

Za nami ostatnie próby muzyczne, przed nami już tylko próby generalne - w weekend 21/22 maja premierowo na Dużej Scenie - ILIADA

 

Homer
ILIADA
reż. Jakub Roszkowski

Trwa wojna. Nikt już nie bardzo pamięta, kiedy się zaczęła. I z jakiego powodu się zaczęła. Nikt też nie wie, kiedy – i czy w ogóle – się skończy. Paliwo nienawiści się wypaliło, nadzieja na zwycięstwo już nie pcha do przodu. Została frustracja, gorycz i gniew. A bogowie zsyłają na walczących zarazę...
Wysłuchajcie Iliady – homeryckiej pieśni o Ilionie sprzed nieomal trzech tysięcy lat. Pieśni o wojnie, w której ścierają się nie tylko wojownicy, ale też piękno z brzydotą, tragedia ze śmiechem, wartości z doraźnym zyskiem, a bohaterstwo z tchórzliwym smrodem potu. Czy w takim świecie jest miejsce na heroizm? Na boskość? Na katharsis?

Więcej o spektaklu oraz bilety dostępne na profilu - kliknij tutaj!

 

 

fot. Anna Ryś

Popularne

Obrazek
27.03.2015

27 MARCA - MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ TEATRU

Orędzie na przypadający 27 marca Międzynarodowy Dzień Teatru powierzono w tym roku Krzysztofowi Warlikowskiemu, polskiemu reżyserowi. Treść orędzia, w 22 językach, została opublikowana na oficjalnej stronie obchodów www.world-theatre-day.org - See more at: http://dotknij-teatru.pl/oredzie-na-miedzynarodowy-dzien-teatru

Zobacz więcej
Obrazek
27.03.2015

9 MARCA - MARZENIE - TU CZYTAM - BLOG IZABELI MIKRUT

Dla Tomáša Svobody rzeczy niemożliwe nie istnieją. Podobnie jak nie istnieją do znudzenia powtarzane scenariusze damsko-męskich historii. Ten autor i reżyser staje się na teatralnych scenach mistrzem absurdu, a i celnym obserwatorem rzeczywistości. Zestawia te dwa skrajne podejścia w znakomitych historiach, a obecność nieskrępowanej wyobraźni tłumaczy kolejnymi snami. Owszem, oniryczny charakter opowieści pozwala na dowolne szaleństwa. Ale pomysły z pogranicza jawy i snu Svoboda rozwija rewelacyjnie.

Zobacz więcej
Obrazek
27.03.2015

ZABIJ OJCA AMY - RECENZJA

W surrealistycznym nie-mieście, na granicy halucynacji i obłędu, w którym rozpad zdaje się synonimem istnienia spotykają się oni – dzieci negacji. Nieślubni potomkowie bourbona i marihuany. Królowie muzyki, postrachy kościołów. Idole i ucieleśnione karykatury przechlanego życia. Uwielbieni za to, co ich zniszczyło. Amy Winehouse, Jim Morrison, Kurt Cobain, Jimi Hendrix, Janis Joplin. Odeszli tak jak żyli – hucznie i samotnie. U Piotra Siekluckiego huk przedziera się nawet do krainy umarłych. Cienka bowiem jest granica między obłędem za życia a pośmiertną katuszą. Nie ma piekła ani nieba. Bohaterowie Amy. Klubu 27 trafili donikąd. Na wiekuisty śmietnik. Przecież nigdy nigdzie nie pasowali.

Zobacz więcej