PUSTE POLE - PRZESTRZEŃ WYOBRAŹNI. JÓZEF SZAJNA 1922-2022
13 marca mineła setna rocznica urodzin Józefa Szajny, malarza, scenografa, reżysera, twórcy nowatorskich przedstawień teatralnych, głównego reprezentanta nurtu zwanego teatrem narracji plastycznej, dyrektora Teatru Ludowego w latach 60. ubiegłego wieku.
Z okazji Jubileuszu Teatr Ludowy wraz z partnerami: Muzeum Śląskie, Akademia Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego przygotowuje wystawę PUSTE POLE - PRZESTRZEŃ WYOBRAŹNI. JÓZEF SZAJNA 1922-2022, poświęconą nowohuckiemu okresowi w twórczości Artysty. Kuratorem wystawy jest Maria Klotzer, a aranżację ekspozycji przygotowała Monika Wanyura-Kurosad.
Dołącz do wydarzenia na FACEBOOK.
Już dzisiaj zapraszamy na wernisaż, który odbędzie się 15 maja o godz. 17.00, a po nim na spotkanie z aktorami i przyjaciółmi Józefa Szajny, którzy pamiętają burzliwe i twórcze lata spędzone przez niego w Nowej Hucie.
Józef Szajna należał do trójcy założycielskiej Teatru Ludowego. Wraz z Krystyną Skuszanką i Jerzym Krasowskim w latach 50. I 60. określił styl, charakter i wizerunek artystyczny nowohuckiej sceny. Pracował tutaj jako scenograf, a potem też dyrektor teatru. Nowa Huta to jego młodość. Przybył tu jako młody człowiek, jednak już bardzo dojrzały i naznaczony piętnem obozu i wojny. Tutaj rozpoczął długą drogę, która u kresu pozwoliła mu rozpatrywać, jak sam mówił, jego przeszłość jako doświadczenie optymistyczne, broniące świat i człowieka przed degradacją.
Również Muzeum Śląskie w Katowicach dla uczczenia setnej rocznicy urodzin Józefa Szajny przygotowuje cykl wydarzeń. Głównym przedsięwzięciem jest retrospektywna wystawa pt. 100 × TeArt. Wolność Józefa Szajny.Ekspozycję tworzy sto prac: projekty scenograficzne, malarstwo i kompozycje przestrzenne. Wśród nich znajdują się oryginały, których wizerunki zostały użyczone do prezentacji w naszym Teatrze.
Popularne
SEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT
„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.
Zobacz więcejBARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA
W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...
Zobacz więcej40-LAT NA SCENIE - ROZMOWA Z KRZYSZTOFEM GÓRECKIM I JACKIEM STRAMĄ
GŁOS NOWOHUCKI - 8.01.2015
Zobacz więcej