RECENZJA
38 Warszawskie Spotkania Teatralne, na których już trzeci dzień na życzenie zainteresowanej publiczności gramy spektakl SEKRETNE ŻYCIE FRIEDMANÓW - obfituje w recenzje.
38 Warszawskie Spotkania Teatralne, na których już trzeci dzień na życzenie zainteresowanej publiczności gramy spektakl SEKRETNE ŻYCIE FRIEDMANÓW - obfituje w recenzje. Tym razem zapraszamy do odwiedzin na blog Tytuł roboczy, gdzie o swoich wrażeniach pisze Karolina Pawłoś. Blog prowadzą studenci wydz. Wiedzy o Teatrze Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie.
""Jak nie jesteś ofiarą, to nie należysz do społeczeństwa."
Wyszłam ze spektaklu "Sekretne życie Friedmanów" i nie wiem, kto jest ofiarą. Czy ja, która zostałam zmanipulowana przez teatralną sytuację, czy oskarżeni Arnold (Piotr Pilitowski) i Jesse (Piotr Franasowicz) Friedmanowie, czy żona i matka (Małgorzata Kochan), która niewątpliwie została psychicznie zmasakrowana przez medialną nagonkę, a może dzieci, które zeznają, że były molestowane przez Arnolda.
Spektakl w reżyserii Marcina Wierzchowskiego jest 3 godzinną podróżą, w której przyjmujemy różne role - widzów w kinie, publiczności w procesie sądowym, rodziców pokrzywdzonych dzieci. Prawdy jednak nigdy nie poznamy. W ścisku i duszności słuchamy zeznań oskarżonych, wypowiedzi ekspertów i podglądamy życie rodzinne Friedmanów. Co się wydarzyło? To jest sekret.
Choć przedstawienie możemy traktować jako obraz ludzkiej tragedii, dla mnie jest ono przede wszystkim ukazaniem wielkiej siły mediów. W spektaklu pada pytanie: "Czym różni się Rosja od Ameryki?". Po chwili dostajemy odpowiedź: "W Rosji media kłamią i każdy o tym wie, a w Ameryce media kłamią i ludzie o tym nie wiedzą". Teatr manipuluje nami może jeszcze bardziej niż telewizja. Na początku zaprzyjaźniamy się z bohaterami, widzimy ich filmy z dzieciństwa, wchodzimy do ich domu, możemy usiąść na ich krzesłach, otworzyć ich szafy. Gdy po chwili widzimy naszych znajomych w areszcie przestraszonych, zagubionych, słuchających oskarżeń, tracimy wiarę w ich niewinność. Tak podstępnie prowadzony jest cały spektakl z Teatru Ludowego w Krakowie.
Na sam koniec zostaje mi tylko jedna refleksja. Nie mi jest oceniać kto jest winny. Być może ja, która wierzę najpierw w jedną, później w drugą narrację.
Spektakl "Sekretne życie Friedmanów" to gra. Musimy być czujni. Sprawnie skonstruowana dramaturgia, dobre aktorstwo - temu nie można ufać."
Popularne
18 - 28 MARCA DOTKNIJ TEATRU
Dotknij teatru to ogólnopolski projekt przygotowany z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru, którego celem jest stworzenie możliwości twórczego spotkania artystów teatru i widzów. W dniach 18 – 28 marca widzowie 41 miast w 16 województwach będą mogli wziąć udział w specjalnie z tej okazji przygotowanych wydarzeniach. Dzięki temu widzowie poznają teatr od kuchni, a artyści podzielą się swoimi osiągnięciami i doświadczeniami.
Zobacz więcejDAGNY. BRECHT. KSIĘŻNICZKA. ŻEBRAKÓW
DAGNY.BRECHT.księżniczka.żebraków to monodram muzyczny, który powstał w ramach warsztatu IV roku Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej,Telewizyjnej i Teatralnej im. L. Schillera w Łodzi w 2012r. ZAPRASZAMY 12. marca 2013r. o godz. 19:00 na Scenę Pod Ratuszem - wstęp wolny.
Zobacz więcej"ZABÓJCA" NA SCENIE I NA BLOGU
Rozpoczęliśmy właśnie próby do nowego spektaklu, którego premiera planowana jest na Scenie Pod Ratuszem w maju. To „Zabójca” Aleksandra Mołczanowa, rosyjskiego dramatopisarza i scenarzysty. Reżyseruje Jarosław Tumidajski, scenografię przygotowuje Mirek Kaczmarek, występują Patrycja Durska i Ryszard Starosta.
Zobacz więcej