Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
15.10.2007

Scena Pod Ratuszem- premiera "Poważny jak śmierć, zimny jak głaz"

zapraszamy na najnowszy spektakl Sceny Pod Ratuszem
POWAŻNY JAK ŚMIERĆ, ZIMNY JAK GŁAZ
Adama Rappa
w reżyserii Tomasza Obary

To tragikomiczna opowieść o rodzinie z przedmieść Chicago, dedykowana wszystkim tym, którzy nie są pruderyjni i nie boją się (…)

zapraszamy na najnowszy spektakl Sceny Pod Ratuszem
POWAŻNY JAK ŚMIERĆ, ZIMNY JAK GŁAZ
Adama Rappa
w reżyserii Tomasza Obary

To tragikomiczna opowieść o rodzinie z przedmieść Chicago, dedykowana wszystkim tym, którzy nie są pruderyjni i nie boją się prowokacji w sztuce. Bohaterowie przedstawieni przez Rappa są absurdalni, bulwersujący, brutalni, groteskowi, ale
i wzruszający. Chociaż rzeczywistość, w której żyją zastąpiły gry komputerowe, uczucia – wspólne przesiadywanie przed telewizorem, religię – tanie egzaltacje, a marzenia wyznaczają tele-zakupy, to jest w nich miejsce na czułość i rozpacz, tęsknota za drugim człowiekiem, który tak daleko jest i tak blisko zarazem.
To pierwszy spektakl DYPTYKU AMERYKAŃSKIEGO, obnażający zagrożenia i słabości kultury, która przez wiele lat była naszym snem i marzeniem, a której teraz bezkrytycznie ulegamy, odżegnując się od wpływów rosyjskich (patrz: DYPTYK ROSYJSKI).

premiera 20 października
SCENA POD RATUSZEM (Rynek Główny 1)

Popularne

Obrazek
13.01.2015

BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG

Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.

Zobacz więcej
Obrazek
13.01.2015

SEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT

„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.

Zobacz więcej
Obrazek
08.01.2015

BARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA

W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...

Zobacz więcej