SKRZYNECZKA BEZ PUDŁA - PO PREMIERZE - NOWE REPORTAŻE
"Skrzyneczka bez pudła" to tekst Wiesława Dymnego, który stał się punktem wyjścia dla Andrzeja Sadowskiego i trójki aktorów Teatru Ludowego
Kamera towarzyszyła próbom do spektaklu. 15 maja odbyła się premiera
Skrzyneczka bez pudła
scenariusz, reżyseria: Andrzej Sadowski
występują : Beata Schimscheiner, Andrzej Franczyk, Paweł Kumięga.
To historia rodem z Beskidów, na poły kryminalna, na poły miłosna, zawieszona między groteską a absurdem. Jej bohater trafia do jednej z beskidzkich wsi, gdzie u miejscowego stolarza chce zamówić drewnianą skrzynkę. Okazuje się jednak, że wykonanie tego zamówienia nie jest tak proste i trzeba po wielokroć dopingować majstra do skończenia roboty. Przy okazji kolejnych wizyt we wsi bohater poznaje miejscową historię miłości stolarza do pięknej Hrapkowej i odkrywa straszną tajemnice morderstwa…
Historia dzieje się nie tylko na scenie, ale również na planie filmowym, a żywi aktorzy dialogują tu z ekranowymi.
Przedstawienie jest oparte na tekstach Wiesława Dymnego - aktora, scenarzysty filmowego, poety, prozaika i satyryka związanego z Piwnicą pod Baranami.
|Premiera: 15 maja 2009 r.
SCENA POD RATUSZEM - Kraków, Rynek Główny 1
Bilety: 30 zł ; 20 zł
Popularne
KOLEGA MELA GIBSONA PO RAZ KOLEJNY POD RATUSZEM 22 lutego!
Po raz kolejny na Scenie Pod Ratuszem (22 lutego) będzie gościł nie byle kto, bo sam „Kolega Mela Gibsona”, niejaki Feliks Rzepka… Autorem tego niezwykle zabawnego tekstu jest znany satyryk i konferansjer Tomasz Jachimek – i to nazwisko jest najwyższą gwarancja znakomitej zabawy dla publiczności, nie mówiąc już o samym Feliksie Rzepce, czyli Mirosławie Neinercie…
Zobacz więcejODWIEDZINY DOBREGO CZŁOWIEKA
13 STYCZNIA odwiedził nas Dobry Człowiek! Pan Adam Staszak z firmy Megan Seating - www.meganseating.nw.pl, podarował teatrowi z myślą o najmłodszych naszych widzach specjalne siedziska-podkładki podwyższające, tak aby poprawić komfort oglądania przedstawień z najdalszych rzędów. Bardzo dziękujemy Panie Adamie!
Zobacz więcejPRZECZYTAJCIE RECENZJĘ Ł. DREWNIAKA Z PRZEDSTAWIENIA "SARENKI"
Był to śmiech niezaplanowany i niekontrolowany, śmiech przeszywający i bulgoczący zarazem. To nie ja się śmiałem, to czysty absurd rechotał we mnie.
Zobacz więcej