STYLOWA
To właśnie w ?Stylowej? uczono mieszkańców delektować się kawą...
STYLOWA / KATARZYNA TLAŁKA
To właśnie w „Stylowej” uczono mieszkańców delektować się kawą. Właśnie tak wspominam swój pierwszy bezpośredni kontakt z tym miejscem – parzona kawa z fusami, w zwykłej szklance, która parzy palce niecierpliwie sięgających po pierwszy łyk. W moich wspomnieniach, kawie zawsze towarzyszy mały pomnik Lenina, ustawiony na stoliku, którego trudno nie zauważyć idąc w stronę lady barowej. Pomnik taki sam jak ten, który po transformacji systemowej znika z Alei Róż.
Nagrania/produkcja/ Asia Urbaniec
Popularne
SZANSA ALEKSA
Nieporozumienie pierwsze: to nie jest realizm; Nieporozumienie drugie: Burgess nie jest prorokiem; Nieporozumienie trzecie: to nie jest Biblia; Nieporozumienie czwarte: to jednak nie bajka
Zobacz więcejJACEK BUNSCH O MECHANICZNEJ POMARAŃCZY
Młodzi na śmietniku Pięć pytań do reżysera Mechanicznej pomarańczy, Jacka Bunscha
Zobacz więcej