THE PLACE I CALL HOME
Poznajcie międzynarodowy projekt z naszym udziałem.
Zakończyliśmy zdjęcia do realizacji "Marian, what happened to us?" w reżyserii Katie Posner i Charlotte Bennett , która powstaje w ramach projektu "The place I call home" zainicjowanego przez Paines Plough, brytyjski kolektyw artystyczny, którego misją jest promocja współczesnej dramaturgii. Ideą przedsięwzięcia jest opowiedzenie o domu, z perspektywy lockdownu i jednocześnie wobec doświadczenia ludzi z różnych stron Europy. Dlatego teksty, które powstały pisane były w duetach, a autorzy z różnych krajów stworzyli wspólne struktury narracyjne, w ramach których powstały teksty w ich ojczystych językach.
Polski tekst, "Marian, co się z nami stało?" autorstwa Magdaleny Zarębskiej-Węgrzyn powstał jako odpowiedź na brytyjską sztukę, którą w ramach projektu napisał Travis Alabanza. W obsadzie znaleźli się aktorzy Teatru Ludowego - Patrycja Durska i Paweł Kumięga.
Ponadto w projekcie wzięły udział teatry z Niemiec i Włoch - Theater Dortmund i Elsinor Theatre Milan, które zrealizowały cyfrowe realizacje sztuk autorstwa: Giuditty Mignucci, Rosie MacPherson, Calle Fuhra, Dipo Baruwa-Etti.
Popularne
BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG
Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.
Zobacz więcejSEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT
„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.
Zobacz więcejBARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA
W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...
Zobacz więcej