Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
30.08.2018

TRAGIKOMEDIE Z PIEPRZYKIEM

Jak dobrze rozpocząć tydzień? Najlepiej nabrać trochę dystansu do rzeczywistości czyli wybrać się do teatru. Proponujemy zatem spektakl-lustro, w którym widzowie mogą zobaczyć własne kłamstwa, błędy, a czasem nawet całe życie. Bo to, co dzieje się w piwnicy krakowskiego Ratusza, wcale nie jest oderwane od tu i teraz

Via-gra jest początkiem. Ale wbrew pozorom nie harców w sypialni, ale szczerej rozmowy o życiu. Tragikomedia z pieprzykiem. Zapraszamy

Na scenie Kajetan Wolniewicz w roli naiwnego i zagubionego męża, Beata Schmischeiner jako wciąż spragniona przygód matka, żona i kochanka oraz Piotr Pilitowski jako sąsiad nie tylko od "zadań specjalnych". To dzięki nim teatralny wieczór budzi tyle skrajnych emocji.

Druga propozycja to historia, w której rzeczywistość przekracza wyobraźnię. Wszystko wydaje się być normalne, zupełnie zwyczajne, aż do momentu, kiedy zwykłe sytuacje przeobrażają się w chimery codzienności. Wtedy rzeczywistość zaczyna skręcać w jakąś kompletnie nieprzewidywalną wcześniej stronę i nie wiadomo, co może z tego wyniknąć. Taka historia ma miejsce w „Sąsiadach" w reż. Andrzeja Sadowskiego. Ten dziwny, niepokojący surrealizm łączy się z rubasznym humorem i przekleństwami, ale w miarę rozwoju akcji przeradza się w grozę niemal z „Domu złego" w reż. Wojciecha Smarzowskiego. Warto to przeżyć i uświadomić sobie, że nawet za płotem naszego domu może być i śmiesznie i strasznie.

Popularne

Obrazek
23.02.2012

PATRZĄC Z KOSMICZNEJ PERSPEKTYWY

- Pokuszę się o stwierdzenie, że w moim spektaklu nie ma głównego bohatera, bo każda z postaci ma tak bogaty swój świat wewnętrzny, że widz będzie mógł wybrać sobie za którą z nich podąży jego uwaga… z Pawłem Szumcem, reżyserem przedstawienia "Królik Królik" rozmawia Maria Klotzer

Zobacz więcej
Obrazek
17.02.2012

MARTA BIZOŃ, KAJETAN WOLNIEWICZ, ANDRZEJ FRANCZYK - SCENY ZE SPEKTAKLU, GRAMY 10 I 11 MARCA

Ja, Itamar Jakobi, lat 40, niniejszym oświadczam, że nagle uświadomiłem sobie, iż urodziłem się, żeby żyć. Jeszcze dziś wieczorem pójdę zniszczyć moją przyjaźń z moim najlepszym przyjacielem Leidentalem. Więcej już nie napiję się u niego herbaty, nie zagram z nim w domino. Sprawię mu ból i zranię go, wymierzę kopa w jego przyjaźń, żeby zrozumiał, gdzie jest on – a gdzie ja. Sprawię mu ból i zranię go. Zranię go i sprawię mu ból. Serdecznie życząc sobie sukcesu, gorąco siebie całuję – ja, Itamar Jakobi

Zobacz więcej
Obrazek
15.02.2012

FERIE DLA DOROSŁYCH:))) Wśród śniegu i mrozu przybywajcie na rozgrzewającą dawkę humoru!

Korzystających z tego, że dzieci wyjechały na zimowy wypoczynek rodziców zapraszamy serdecznie do naszego teatru. Lekkie, komediowe propozycje, jakie przygotowaliśmy na najbliższe zimowe wieczory gwarantują Państwu dobrą - rozgrzewającą! - zabawę.

Zobacz więcej