"TRIK PATRYKA" - ZOBACZ TRAILER SPEKTAKLU
Z ogromną przyjemnością dzielimy się z Wami trailerem spektaklu "TRIK PATRYKA" Kristo Sagora, w przekładzie Iwony Nowackiej, w reż. Mateusza Przyłęckiego.
Spektakl wraz z warsztatami, jest prezentowany w placówkach oświatowych, w ramach Konkursu im. Jana Dormana, organizowanego przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie. Obecnie przygotowaliśmy wersję online, aby pomimo pandemii móc być razem z naszymi młodymi widzami w ich szkołach i klasach. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że teatr stał się dla nich pretekstem, do rozmowy o sprawach ważnych i często trudnych, a dla artystów praca nad projektem okazała się wielką przygodą.
Patronem konkursu jest Jan Dorman – wybitny twórca polskiego teatru, reżyser i pedagog.
TWÓRCY: autor przekładu Iwona Nowacka, reżyseria Mateusz Przyłęcki, kostiumy Wanda Kowalska, muzyka Michał Sarapata, działania edukacyjne Weronika Idzikowska, Bartosz Nowakowski, Mateusz Przyłęcki, Ewelina Skwarek, superwizor Wojciech Drath, inspicjent/sufler Manuela Nowicka.
OBSADA: Piotr Franasowicz i Ryszard Starosta.
Produkcja spektaklu została dofinansowana w ramach Konkursu im. Jana Dormana organizowanego przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego ze środków Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
TRIK PATRYKA
Popularne
WYBRAŃCY BOGÓW UMIERAJĄ MŁODO, LECZ PÓŹNIEJ ŻYJĄ WIECZNIE W ICH TOWARZYSTWIE
Reżyser Piotr Sieklucki z dużym wyczuciem podobierał aktorów do poszczególnych ról, biorąc pod uwagę także ich warunki wokalne. Choć zarówno Mercedes Benz w wykonaniu Anety Wirzinkiewicz (Janis Joplin), jak i gitarowe utwory Ryszarda Starosty (Jimi Hendrix) brzmią koncertowo, to jednak nie ma sobie równych Dominik Rybiałek (Kurt Cobain), kiedy brawurowo wykonuje utwór Rape Me Nirvany. Świetnie sprawdził się również towarzyszący aktorom zespół muzyczny (czyt. więcej)
Zobacz więcejKRAKÓW. PREMIERA WYCHOWANKI W TEATRZE LUDOWYM
„Wychowanka” nie jest ani powszechnie znaną, ani szczególnie często wystawianą późną komedią Aleksandra hr. Fredry. Może trzeba by powiedzieć - komedią serio, jak chciał autor, czy wręcz gorzkim, ironicznym dramatem ludzkim, nie pozbawionym elementów humoru. Ale nie tego ”humoru, który znamy i lubimy u Fredry”. Biorę to ostatnie zdanie w nawias, jako że brzmi jak slogan lub porzekadło stare, wyświechtane i zużyte, wypowiadane niezliczoną ilość razy przez profesorów, nauczycieli, znawców, a nawet ignorantów, którzy „liznęli” Fredrę przez jego „Zemstę”, czy „Śluby panieńskie”.
Zobacz więcejWEEKEND W TEATRZE
W nadchodzący weekend zapraszamy na cztery różne spektakle grane na trzech różnych scenach. 11 kwietnia- Scena Stolarnia - recital Jana Nosala, 10, 11, 12 - Duża Scena - Hotel Westminster, 10, 11 - Scena Pod Ratuszem - Wszystko o kobietach, 12 - Zwierzenia pornogwiazdy.
Zobacz więcej