Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
17.05.2011

UDAJĄC OFIARĘ. ROZMOWA TRZECIA

04_400_0407_400_02 


- Wszyscy narzekają na kondycję współczesnej dramaturgii; jak to jest w Rosji?


- W rosyjskiej sztuce rzeczywiście bardzo dużo się dzieje. We współczesnej literaturze rosyjskiej pojawia się średnio około 1000 nowych tekstów rocznie, więc nawet nie jesteśmy w stanie tego przeczytać, ale zawsze wyłoni się z tej mnogości kilka naprawdę interesujących. Petersburg jest stolicą kulturalną kraju, chociaż w Moskwie uważają inaczej, ale tak jak Kraków z Warszawą mają swoje sprawy do załatwienia, tak Petersburg i Moskwa swoje… Są jeszcze inne duże miasta, chociażby słynny Jekaterynburg - miasto pochodzenia znanego w Polsce Nikołaja Kolady i braci Presniakow.

- Dlaczego sięgnął Pan – najpierw tłumacząc, a teraz reżyserując – po tekst Braci Presniakow?

- Z autorami łączy mnie luźna znajomość. Od czasu do czasu zajmuję się tłumaczeniem, więc jak się pojawił tekst „Udając ofiarę”, zaproponowali mi, abym tekst przełożył, co sprawiło mi ogromna frajdę. Jestem też z wykształcenia filologiem, więc sprawia mi przyjemność zajmowanie się językiem. „Udając ofiarę” to rzeczywiście świetnie napisana sztuka, ze znajomością teatru, ze znajomością dialogu, bo w teatrze niesłychanie ważną rzeczą jest konstruowanie dialogu. Presniakowie potrafią to robić błyskotliwie, dowcipnie, nie wulgarnie przy tym, chociaż niejednokrotnie dosadnie i w sposób niesłychanie atrakcyjny. Dzisiejszy świat, dzisiejsza kultura ma to do siebie, że, czy nam się to podoba czy nie, mówiąc językiem rynkowym, produkt-spektakl musi być atrakcyjny dla widza i u Presniakowych tak właśnie jest. Świat, który oni przedstawiają, jest po prostu atrakcyjny, intrygujący, ciekawy. I jeśli widz chce się zatrzymać na poziomie atrakcyjności pewnej anegdoty, którą oni opowiadają, to będzie zadowolony. Natomiast ci, którzy szukają w teatrze czegoś więcej, też znajdą parę interesujących refleksji, będących diagnozą świata, w którym żyjemy i to jest duża sztuka, żeby połączyć parę myśli o życiu i o świecie z bardzo atrakcyjną formą i ciekawa historią do opowiedzenia.


01_400_0302_400

03_400_0205_400_01

Popularne

Obrazek
18.01.2013

Jeden z najznamienitszych antenatów naszego Teatru - FRANCISZEK PIECZKA - kończy dzisiaj 85 lat!

Smukły i gibki Brandys z inaugurujących działalność Teatru Ludowego "Krakowiaków i górali", wzniecający niepokój Dżuma ze "Stanu oblężenia" czy niezapomniany Horodniczy z Gogolowskiego "Rewizora". Choć minęło pół wieku role Franciszka Pieczki wykreowane na nowohuckiej scenie wciąż żyją w naszych wspomnieniach i legendzie. Dziękujemy za serce i talent, które tutaj pozostawił i w dniu tak pięknego jubileuszu życzymy dużo zdrowia, sukcesów i wszelkiej pomyślności.

Zobacz więcej
Obrazek
13.01.2013

KOCHANOWO - ZOBACZ JAK GRAJĄ i WYGLĄDAJĄ

Już niebawem, bo 1 lutego, zapraszamy miłośników mocnych brzmień na premierę muzycznego spektaklu „Kochanowo i okolice”

Zobacz więcej
Obrazek
11.01.2013

BALET DWORSKI CRACOVIA DANZA W TEATRZE LUDOWYM - KOLEJNY SPEKTAKL 20 STYCZNIA. ZAPRASZAMY

Niedziele dla Tańca – Balet Dworski „Cracovia Danza” w Teatrze Ludowym to nowy cykl prezentacji spektakli tanecznych z różnych epok. Przedstawienia o uniwersalnej, lekkiej i żartobliwej formule gwarantują świetną zabawę widzom w każdym wieku, miłośnikom teatru, tańca, baletu i pantomimy. To również znakomita propozycja na ciekawe i niebanalne spędzenie niedzielnego popołudnia dla całych rodzin.

Zobacz więcej