28.01.2013
W MINIONYM ROKU W TEATRZE LUDOWYM
czyli krótkie podsumowanie
W minionym roku w Teatrze Ludowym, mimo ciągłego zaciskania pasa, staraliśmy się, aby oferta dla naszych widzów była jak zawsze bogata i różnorodna.
TEATR W LICZBACH
Zagraliśmy 424 (plus 40 zaproszonych) spektakli, a obejrzało je 76 138 widzów, wpływy Teatru z tego tytułu osiągnęły 1 970 700 pln!
W repertuarze oprócz dotychczasowych 26 spektakli pojawiło się pięć nowych. Dwa z nich zrealizowane z rozmachem na Dużej Scenie.
PREMIERY
Pierwsza, ”Królik Królik” Coline Serreau w reżyserii Pawła Szumca, to francuska lekko lewicująca komedia, w której pod warstwą dowcipu kryją się problemy poważne i głębokie. W przedstawieniu tym niezwykłą kreację stworzyła Beata Schimscheiner.
Drugi spektakl natomiast – również z francuskiego kręgu kulturowego, chociaż jego autorem jest Czech, Milan Kundera, to „Kubuś i jego pan, hołd w trzech aktach dla Denisa Diderota” w reżyserii Włodzimierza Nurkowskiego. Okazuje się, że w czasach, kiedy zapominamy ze sobą rozmawiać, a już na pewno nie umiemy słuchać siebie nawzajem żywioł opowieści, barwnego dialogu może być bardziej wciągający niż wartka akcja. Dowodem tego stały się komplety na widowni.
Dwie kolejne premiery przeznaczone były na Scenę Pod Ratuszem. „Jakobi i Leidental”, niezwykle popularnego ostatnio na polskich scenach izraelskiego dramaturga Hanocha Levina to muzyczna komedia samotnych serc, tyleż zabawna, co przejmująca. Reżyserem przedstawienia jest Piotr Waligórski.
Drugą propozycją była polska sztuka współczesna, autorski spektakl Adama Sroki „ATA – inne dźwięki”, który zresztą został wyróżniony w 18. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej organizowanym przez Instytut Teatralny spektakl częściową refundacją kosztów przygotowania premiery.
Nagrodzony został również spektakl, który swoja premierę miał rok wcześniej, „Hotel Babilon” Miro Gavrana w reżyserii Pawła Szumca. Na V Karnawale Komedii w Katowicach otrzymał Nagrodę Publiczności.
Ostatnią nową propozycją był zrealizowany we współpracy z Fundacja Teatru Ludowego w ramach Teatru Forum „Konfident” Krzysztofa Niedźwiedzkiego w reż. Stanisława Banasia. To interaktywny spektakl dla młodzieży, wciągający widzów w dyskusję z udziałem psychologów, dotyczącą problemów poruszanych w spektaklu.
Natomiast okazjonalnie, w związku z EURO 2012 w Noc Teatrów, która przypadła w dniu meczu Polska – Czechy, zainscenizowaliśmy czytanie sztuki Marka Mikosa „Szuka kopania”.
Odbyła się też niejako powtórna premiera kultowej komedii „Prywatna klinika”, wyreżyserowanej przez Jerzego Fedorowicza. Po tym jak na początku roku świętowaliśmy 10-lecie tego spektaklu, który cieszy się na naszej scenie niesłabnącym powodzeniem (ponad 200 zagranych przedstawień, blisko 20 zmieniających się aktorów w obsadzie, prawie 63 000 widzów!),
na koniec roku postanowiliśmy radykalnie go odnowić.
I tak 27 grudnia zaprosiliśmy widzów na „Prywatną klinikę”, w odnowionej scenografii i odmłodzonej obsadzie. Główna rolę Harriet, graną brawurowo dotychczas przez Beatę Schimscheiner, przejęła z powodzeniem Karolina Stefańska.
JUBILEUSZE
Swoje jubileusze świętowały także inne nasze spektakle: „Wszystko o kobietach” (300 zagranych przedstawień), „Wszystko o mężczyznach” (200 przedstawień), „Mąż mojej żony” (300 przedstawień). Szczególnym zrządzeniem losu mają one jednego autora, Miro Gavrana i jeśli do powyższych liczb dodać jeszcze niemal 100 spektakli „Hotelu Babilon”, sztuki, która również wyszła spod pióra Gavrana, to okaże się, że to Autor jest właściwym bohaterem tych zdarzeń. Niebawem więc będziemy świętować TYSIĘCZNE przedstawienie MIRO GAVRANA na scenie Teatru Ludowego!|
Niekwestionowanym wydarzeniem roku był jednak Benefis Jerzego Stuhra zorganizowany z okazji jego 65 urodzin. Owacja na stojąco, tłum gości, fotoreporterów, odznaczenie Jubilata przez Prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego medalem Honoris Gratia, wiele adresów urodzinowych, w tym osobisty odręcznie napisany list od Premiera Donalda Tuska. Przygotowaliśmy tę uroczystość, ponieważ Jubilat jest dla nas Kimś szczególnie ważnym. Z Nim bowiem związana jest znaczna część historii naszego Teatru w ostatnim dwudziestoleciu. Tutaj wracał regularnie, żeby zaczerpnąć ze źródła młodości „swoich aktorów” i jednocześnie podsycić ich zapał do pracy, żeby realizować swoje sceniczne marzenia.
W grudniu swoje 90 urodziny świętowała na naszej scenie nestorka Teatru Ludowego, Eugenia Horecka. Było odśpiewanie 200-lat oraz "O sole mio" w wykonaniu aktora Teatru Ludowego - Jana Nosala, a także adresy od dyrektora Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego UMK, Stanisława Dziedzica oraz Olgierda Łukaszewicza - prezesa Związku Artystów Scen Polskich. To nie koniec jubileuszy.
Swoje 10-lecie świętowało Studium Terapii przez Sztukę organizowane przy Teatrze Ludowym. Ten kurs, na który zgłaszają się osoby z całego kraju zainteresowane prowadzeniem grup teatralnych, lub własnym rozwojem doczekał się już licznego grona absolwentów, którzy poznali podstawy reżyserii i improwizacji, podstaw wokalno-muzycznych, pracy z tekstem, podstaw tańca, choreografii, choreoterapii, aby przekazać je dalej na zajęciach w różnych instytucjach kultury, prowadzących zajęcia dla młodzieży zainteresowanej sztuką teatralną.
Wśród okazjonalnych i cyklicznych imprez w naszym Teatrze szczególne miejsce zajęło pożegnanie dotychczasowego dyrektora Jerzego Fedorowicza, który przeszedł na emeryturę. Ta nieco nostalgiczna uroczystość odbyła się podczas dorocznego otwarcia sezonu – imprezy z udziałem rokowej grupy Kurtyna Siemiradzkiego i zaproszonych gości, która już po raz piaty odbyła się na Scenie STOLARNIA.
I chociaż nie obyło się bez wzruszeń to jednak nie było to prawdziwe pożegnanie, bo wcale nie zamierzamy się rozstawać z Jerzym Fedorowiczem, który niebawem wróci do nas jako reżyser… Jednocześnie na dyrektora Teatru aż do końca sezonu 2015/16 został powołany Jacek Strama, pełniący tę funkcję dotychczas w zastępstwie Jerzego Fedorowicza, posła na Sejm RP.
WYJAZDY
Ponieważ tradycją naszego Teatru są liczne wyjazdy, więc i w minionym roku było ich sporo. Oprócz Katowic, Rzeszowa, Zabrza, Jaworzna czy Tarnowa odwiedziliśmy też Grudziądz, gdzie nasze „Przedstawienie HAMLETA we wsi Głucha Dolna” Ivo Bresana w reżyserii Tomasza Obary otworzyło, odbywającą się pod hasłem „PRL w teatrze”, IX Grudziądzką Wiosnę Teatralną.
Najbardziej spektakularnym wyjazdem minionego roku była wizyta w Budapeszcie, gdzie w ramach współpracy dzielnic zaprzyjaźnionych miast Krakowa i Budapesztu pokazaliśmy „Hotel Babilon” Miro Gavrana w reżyserii Pawła Szumca. To już po raz piaty gościliśmy w stolicy Węgier.
Nieco inny charakter miał wyjazd naszej aktorki Karoliny Stefańskiej do Irkucka na Syberii. To kolejny etap naszej artystycznej przyjaźni z Rosjanami znad Angary, która rozpoczęła się przed ponad trzema laty, kiedy zespół z Irkucka gościł u nas na PostSoc Festiwalu ze spektaklem „Zima” J . Griszkowca. Potem my byliśmy nad Bajkałem, grając podczas Festiwalu Dramaturgii Współczesnej im. A. Wampiłowa „Antygonę w Nowym Jorku” J. Głowackiego. Teraz Karolina Stefańska zagrała rolę polskiej ukochanej rosyjskiego dekabrysty w spektaklu „Łunin” Edwarda Radzińskiego wyreżyserowanym przez Giennadija Szaposznikowa w Irkuckim Akademickim Teatrze Dramatycznym im. Ochłopkowa. Oczywiście rolę tę zagrała w języku rosyjskim! Ciąg dalszy „romansu” Karoliny Stefańskiej z teatrem rosyjskim nastąpi już na początku 2013 roku, gdyż w lutym spektakl ten z jej udziałem ma być pokazany w Moskwie.
Nasz Teatr i nasi artyści byli też w minionym roku laureatami różnych plebiscytów.
W konkursie „Profesjonaliści Forbesa 2012 – Zawody Zaufania Publicznego”, organizowanym przez magazyn „Forbes”, wydawany przez Ringier Axel Springer Polska laureatami zostali: Inka Dowlasz - reżyser Teatru Ludowego, Piotr Piecha - aktor Teatru Ludowego oraz Stanisław Banaś - dyrektor Fundacji Teatru Ludowego.
Teatr Ludowy wygrał w plebiscycie na najpopularniejszy Teatr Krakowa, organizowanym przez internetowy portal Dziennika Polskiego. Otrzymaliśmy ponad 11.000 głosów, co dało nam niemałą satysfakcję, bo jest to żywy dowód sympatii naszych widzów.
W ostatni dzień roku – jak co roku od prawie 10 lat – podjęliśmy naszych widzów na specjalnie przygotowanych spektaklach sylwestrowych („Kubuś i jego pan” w zimowej odsłonie na Dużej Scenie i „Mój boski rozwód” na Scenie Pod Ratuszem), którym oprócz atrakcji-niepodzianek na scenie towarzyszyła tradycyjna lampka szampana za pomyślność w Nowym Roku i Sezonie w życiu i na scenie.
To tradycja, którą przejęły od nas niemal wszystkie krakowskie teatry, jednak my mamy swoich zdeklarowanych wielbicieli, którzy co roku spędzają z nami Sylwestra. Jest ich coraz więcej, tak, że w ten szczególny wieczór musieliśmy zagrać dodatkowy spektakl… a wszystkie bilety zostały wyprzedane półtora miesiąca wcześniej.
TEATR W LICZBACH
Zagraliśmy 424 (plus 40 zaproszonych) spektakli, a obejrzało je 76 138 widzów, wpływy Teatru z tego tytułu osiągnęły 1 970 700 pln!
W repertuarze oprócz dotychczasowych 26 spektakli pojawiło się pięć nowych. Dwa z nich zrealizowane z rozmachem na Dużej Scenie.
PREMIERY
Pierwsza, ”Królik Królik” Coline Serreau w reżyserii Pawła Szumca, to francuska lekko lewicująca komedia, w której pod warstwą dowcipu kryją się problemy poważne i głębokie. W przedstawieniu tym niezwykłą kreację stworzyła Beata Schimscheiner.
Drugi spektakl natomiast – również z francuskiego kręgu kulturowego, chociaż jego autorem jest Czech, Milan Kundera, to „Kubuś i jego pan, hołd w trzech aktach dla Denisa Diderota” w reżyserii Włodzimierza Nurkowskiego. Okazuje się, że w czasach, kiedy zapominamy ze sobą rozmawiać, a już na pewno nie umiemy słuchać siebie nawzajem żywioł opowieści, barwnego dialogu może być bardziej wciągający niż wartka akcja. Dowodem tego stały się komplety na widowni.
Dwie kolejne premiery przeznaczone były na Scenę Pod Ratuszem. „Jakobi i Leidental”, niezwykle popularnego ostatnio na polskich scenach izraelskiego dramaturga Hanocha Levina to muzyczna komedia samotnych serc, tyleż zabawna, co przejmująca. Reżyserem przedstawienia jest Piotr Waligórski.
Drugą propozycją była polska sztuka współczesna, autorski spektakl Adama Sroki „ATA – inne dźwięki”, który zresztą został wyróżniony w 18. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej organizowanym przez Instytut Teatralny spektakl częściową refundacją kosztów przygotowania premiery.
Nagrodzony został również spektakl, który swoja premierę miał rok wcześniej, „Hotel Babilon” Miro Gavrana w reżyserii Pawła Szumca. Na V Karnawale Komedii w Katowicach otrzymał Nagrodę Publiczności.
Ostatnią nową propozycją był zrealizowany we współpracy z Fundacja Teatru Ludowego w ramach Teatru Forum „Konfident” Krzysztofa Niedźwiedzkiego w reż. Stanisława Banasia. To interaktywny spektakl dla młodzieży, wciągający widzów w dyskusję z udziałem psychologów, dotyczącą problemów poruszanych w spektaklu.
Natomiast okazjonalnie, w związku z EURO 2012 w Noc Teatrów, która przypadła w dniu meczu Polska – Czechy, zainscenizowaliśmy czytanie sztuki Marka Mikosa „Szuka kopania”.
Odbyła się też niejako powtórna premiera kultowej komedii „Prywatna klinika”, wyreżyserowanej przez Jerzego Fedorowicza. Po tym jak na początku roku świętowaliśmy 10-lecie tego spektaklu, który cieszy się na naszej scenie niesłabnącym powodzeniem (ponad 200 zagranych przedstawień, blisko 20 zmieniających się aktorów w obsadzie, prawie 63 000 widzów!),
na koniec roku postanowiliśmy radykalnie go odnowić.
I tak 27 grudnia zaprosiliśmy widzów na „Prywatną klinikę”, w odnowionej scenografii i odmłodzonej obsadzie. Główna rolę Harriet, graną brawurowo dotychczas przez Beatę Schimscheiner, przejęła z powodzeniem Karolina Stefańska.
JUBILEUSZE
Swoje jubileusze świętowały także inne nasze spektakle: „Wszystko o kobietach” (300 zagranych przedstawień), „Wszystko o mężczyznach” (200 przedstawień), „Mąż mojej żony” (300 przedstawień). Szczególnym zrządzeniem losu mają one jednego autora, Miro Gavrana i jeśli do powyższych liczb dodać jeszcze niemal 100 spektakli „Hotelu Babilon”, sztuki, która również wyszła spod pióra Gavrana, to okaże się, że to Autor jest właściwym bohaterem tych zdarzeń. Niebawem więc będziemy świętować TYSIĘCZNE przedstawienie MIRO GAVRANA na scenie Teatru Ludowego!|
Niekwestionowanym wydarzeniem roku był jednak Benefis Jerzego Stuhra zorganizowany z okazji jego 65 urodzin. Owacja na stojąco, tłum gości, fotoreporterów, odznaczenie Jubilata przez Prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego medalem Honoris Gratia, wiele adresów urodzinowych, w tym osobisty odręcznie napisany list od Premiera Donalda Tuska. Przygotowaliśmy tę uroczystość, ponieważ Jubilat jest dla nas Kimś szczególnie ważnym. Z Nim bowiem związana jest znaczna część historii naszego Teatru w ostatnim dwudziestoleciu. Tutaj wracał regularnie, żeby zaczerpnąć ze źródła młodości „swoich aktorów” i jednocześnie podsycić ich zapał do pracy, żeby realizować swoje sceniczne marzenia.
W grudniu swoje 90 urodziny świętowała na naszej scenie nestorka Teatru Ludowego, Eugenia Horecka. Było odśpiewanie 200-lat oraz "O sole mio" w wykonaniu aktora Teatru Ludowego - Jana Nosala, a także adresy od dyrektora Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego UMK, Stanisława Dziedzica oraz Olgierda Łukaszewicza - prezesa Związku Artystów Scen Polskich. To nie koniec jubileuszy.
Swoje 10-lecie świętowało Studium Terapii przez Sztukę organizowane przy Teatrze Ludowym. Ten kurs, na który zgłaszają się osoby z całego kraju zainteresowane prowadzeniem grup teatralnych, lub własnym rozwojem doczekał się już licznego grona absolwentów, którzy poznali podstawy reżyserii i improwizacji, podstaw wokalno-muzycznych, pracy z tekstem, podstaw tańca, choreografii, choreoterapii, aby przekazać je dalej na zajęciach w różnych instytucjach kultury, prowadzących zajęcia dla młodzieży zainteresowanej sztuką teatralną.
Wśród okazjonalnych i cyklicznych imprez w naszym Teatrze szczególne miejsce zajęło pożegnanie dotychczasowego dyrektora Jerzego Fedorowicza, który przeszedł na emeryturę. Ta nieco nostalgiczna uroczystość odbyła się podczas dorocznego otwarcia sezonu – imprezy z udziałem rokowej grupy Kurtyna Siemiradzkiego i zaproszonych gości, która już po raz piaty odbyła się na Scenie STOLARNIA.
I chociaż nie obyło się bez wzruszeń to jednak nie było to prawdziwe pożegnanie, bo wcale nie zamierzamy się rozstawać z Jerzym Fedorowiczem, który niebawem wróci do nas jako reżyser… Jednocześnie na dyrektora Teatru aż do końca sezonu 2015/16 został powołany Jacek Strama, pełniący tę funkcję dotychczas w zastępstwie Jerzego Fedorowicza, posła na Sejm RP.
WYJAZDY
Ponieważ tradycją naszego Teatru są liczne wyjazdy, więc i w minionym roku było ich sporo. Oprócz Katowic, Rzeszowa, Zabrza, Jaworzna czy Tarnowa odwiedziliśmy też Grudziądz, gdzie nasze „Przedstawienie HAMLETA we wsi Głucha Dolna” Ivo Bresana w reżyserii Tomasza Obary otworzyło, odbywającą się pod hasłem „PRL w teatrze”, IX Grudziądzką Wiosnę Teatralną.
Najbardziej spektakularnym wyjazdem minionego roku była wizyta w Budapeszcie, gdzie w ramach współpracy dzielnic zaprzyjaźnionych miast Krakowa i Budapesztu pokazaliśmy „Hotel Babilon” Miro Gavrana w reżyserii Pawła Szumca. To już po raz piaty gościliśmy w stolicy Węgier.
Nieco inny charakter miał wyjazd naszej aktorki Karoliny Stefańskiej do Irkucka na Syberii. To kolejny etap naszej artystycznej przyjaźni z Rosjanami znad Angary, która rozpoczęła się przed ponad trzema laty, kiedy zespół z Irkucka gościł u nas na PostSoc Festiwalu ze spektaklem „Zima” J . Griszkowca. Potem my byliśmy nad Bajkałem, grając podczas Festiwalu Dramaturgii Współczesnej im. A. Wampiłowa „Antygonę w Nowym Jorku” J. Głowackiego. Teraz Karolina Stefańska zagrała rolę polskiej ukochanej rosyjskiego dekabrysty w spektaklu „Łunin” Edwarda Radzińskiego wyreżyserowanym przez Giennadija Szaposznikowa w Irkuckim Akademickim Teatrze Dramatycznym im. Ochłopkowa. Oczywiście rolę tę zagrała w języku rosyjskim! Ciąg dalszy „romansu” Karoliny Stefańskiej z teatrem rosyjskim nastąpi już na początku 2013 roku, gdyż w lutym spektakl ten z jej udziałem ma być pokazany w Moskwie.
Nasz Teatr i nasi artyści byli też w minionym roku laureatami różnych plebiscytów.
W konkursie „Profesjonaliści Forbesa 2012 – Zawody Zaufania Publicznego”, organizowanym przez magazyn „Forbes”, wydawany przez Ringier Axel Springer Polska laureatami zostali: Inka Dowlasz - reżyser Teatru Ludowego, Piotr Piecha - aktor Teatru Ludowego oraz Stanisław Banaś - dyrektor Fundacji Teatru Ludowego.
Teatr Ludowy wygrał w plebiscycie na najpopularniejszy Teatr Krakowa, organizowanym przez internetowy portal Dziennika Polskiego. Otrzymaliśmy ponad 11.000 głosów, co dało nam niemałą satysfakcję, bo jest to żywy dowód sympatii naszych widzów.
W ostatni dzień roku – jak co roku od prawie 10 lat – podjęliśmy naszych widzów na specjalnie przygotowanych spektaklach sylwestrowych („Kubuś i jego pan” w zimowej odsłonie na Dużej Scenie i „Mój boski rozwód” na Scenie Pod Ratuszem), którym oprócz atrakcji-niepodzianek na scenie towarzyszyła tradycyjna lampka szampana za pomyślność w Nowym Roku i Sezonie w życiu i na scenie.
To tradycja, którą przejęły od nas niemal wszystkie krakowskie teatry, jednak my mamy swoich zdeklarowanych wielbicieli, którzy co roku spędzają z nami Sylwestra. Jest ich coraz więcej, tak, że w ten szczególny wieczór musieliśmy zagrać dodatkowy spektakl… a wszystkie bilety zostały wyprzedane półtora miesiąca wcześniej.
Popularne
Obrazek
11.03.2015
JAKI OJCIEC, TAKI SYN "MENDING FENCES" - RECENZJA SPEKTAKLU
Trudno zapomnieć o tym spektaklu, W "Mending Fences" nie ma czasu na nudę....
Zobacz więcej
Obrazek
04.03.2015
AMY.KLUB 27
Oprócz Amy w tekście przywołani są także inni członkowie Klubu. To próba poszukiwania odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak wielu muzyków zmarło w wieku 27 lat, co ich łączy i co mogło oznaczać dla nich budowanie własnej legendy.
Zobacz więcej