WSZYSCYŚMY Z WIELKIEGO DIDEROTA – DALEKIE PODRÓŻE PO LITERATURZE!
Po premierze „Kubusia i jego pana” nasza aktorka, Karolina Stefańska, wyjeżdża na Syberię, żeby w irkuckim teatrze zagrać w rosyjskim spektaklu „Łunin czyli śmierć Kubusia Fatalisty”.
Jeszcze nie opadły emocje po piątkowej premierze „Kubusia i jego pana” - hołdzie w trzech aktach złożonym Denisowi Diderotowi przez Milana Kunderę, a już jedna z naszych aktorek - Karolina Stefańska - która zagrała tutaj niewielką, ale jakże istotną jeśli chodzi o wpływ na losy najważniejszych bohaterów, rolę Agaty, przygotowuje się do spotkania z innym wcieleniem, diderotowskiego Kubusia, bardziej dramatycznym. W najbliższy czwartek bowiem, 11 października, wyjeżdża na daleką Syberię, aby tam w Irkuckim Teatrze Dramatycznym im. Ochłopkowa zagrać w spektaklu „Łunin albo śmierć Kubusia Fatalisty” Edwarda Radzinskiego w reżyserii Gienadija Szaposznikowa.
Smaczku całej historii dodaje fakt, że reżyser naszego „Kubusia…”, Włodzimierz Nurkowski, przed laty wyreżyserował też dla Teatru Telewizji „Łunina, czyli śmierć Kubusia Fatalisty”, a zagrał w tym spektaklu obecny dyrektor Teatru Ludowego, Jacek Strama. Dlatego, mimo spiętrzenia terminów, obaj panowie z pełnym zrozumieniem podeszli do syberyjskich planów młodej aktorki.
Sztuka Radzińskiego – w przeciwieństwie do dramatu Kundery – stylistycznie nawiązująca do literatury romantycznej to opowieść o ostatnich chwilach Michaiła Łunina, zesłanego na katorgę do więzienia w Akatui na dalekiej Syberii, a wcześniej adiutanta Wielkiego Księcia Konstantego i bywalca warszawskich salonów, gdzie spotkał miłość swojego życia… I tę właśnie rolę – polskiej ukochanej rosyjskiego dekabrysty, a raczej wspomnienia o niej – powierzono Karolinie Stefańskiej. To kolejny etap naszej artystycznej przyjaźni z Rosjanami znad Angary, która rozpoczęła się przed ponad trzema laty, kiedy zespół z Irkucka gościł u nas na PostSoc Festiwalu ze spektaklem „Zima” J . Griszkowca.
Potem my byliśmy nad Bajkałem, grając podczas Festiwalu Dramaturgii Współczesnej im. A. Wampiłowa „Antygonę w Nowym Jorku” J. Głowackiego. Teraz Karolina Stefańska wyjeżdża do Irkucka, a my mamy nadzieję, że spektakl, w którym zagra w Rosji będziemy też mogli pokazać na naszej scenie…
TYMCZASEM ZAPRASZAMY DO NASZEGO TEATRU NA "NASZEGO" KUBUSIA 12, 13 października oraz 9,10 listopada.
rezerwacja biletów 12 68 02 112/113
na zdjęciu Karolina Stefańska, Paweł Kumięga; foto Anka Dużyńska
Popularne
BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG
Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.
Zobacz więcejSEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT
„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.
Zobacz więcejBARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA
W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...
Zobacz więcej