WYRÓŻNIENIE DLA WERONIKI KOWALSKIEJ NA 5. FESTIWALU DEBIUTANTÓW PIERWSZY KONTAKT W TORUNIU
Weronika Kowalska – Jewdocha w „Sędziach” Stanisława Wyspiańskiego - za udaną próbę zmierzenia się z legendarną postacią dramatu Wyspiańskiego przy użyciu nieoczywistych środków aktorskich.
PROTOKÓŁ z ostatniego posiedzenia Jury Festiwalu Debiutantów – „Pierwszy Kontakt” 2019.
Jury V Festiwalu Debiutantów Pierwszy Kontakt 2019 w składzie: Dorota Buchwald, Agnieszka Korytkowska-Mazur, Maria Peszek.
Na dzisiejszym posiedzeniu, po obejrzeniu w dniach 25 – 31 maja dziewięciu debiutów aktorskich i sześciu debiutów reżyserskich w dwunastu spektaklach, postanowiło jednogłośnie przyznać nagrody, nie determinując werdyktu kategoriami płci.
Nagrodziłyśmy to, co nas zachwyciło, olśniło i wzruszyło. Chciałyśmy docenić debiutantów wyróżniających się umiejętnościami zawodowymi, wrażliwością i odwagą w przekraczaniu stereotypów. W związku z tym postanowiłyśmy przyznać jedną nagrodę za reżyserię i pięć nagród aktorskich: nagrodę główną, dwie równorzędne nagrody drugie i dwa wyróżnienia. Wyróżnienia otrzymują:
Weronika Kowalska – Jewdocha w „Sędziach” Stanisława Wyspiańskiego - za udaną próbę zmierzenia się z legendarną postacią dramatu Wyspiańskiego przy użyciu nieoczywistych środków aktorskich. Konrad Eleryk – Laurenz „Pijanych” Iwana Wyrypajewa - za organiczność i autentyzm.
Dwie równorzędne drugie nagrody aktorskie otrzymują: Joanna Sokołowska za rolę w spektaklu „Zakonnice odchodzą po cichu”, przejmującą kreację stworzoną przy użyciu subtelnych, zniuansowanych środków wyrazu. Natalia Czekała za stworzenie w tym samym spektaklu wyrazistej postaci i za niezwykłą muzykę tworzoną na żywo, która w znacznym stopniu decyduje o kształcie przedstawienia.
Główną nagrodę aktorską - za brawurową, olśniewającą kreację łączącą ultrawyrazistą formę z niezwykłą wrażliwością i odwagą - otrzymuje Paulina Walendziak za rolę Iris w „Otchłani” Jennifer Haley. Nagrodę za reżyserię „Natana Mędrca” Gottholda Ephraima Lessinga otrzymuje Piotr Kurzawa - za inteligentną, klarowną adaptację mało spektakularnego klasycznego dramatu. Szlachetna inscenizacja, dojrzały język, precyzja przeprowadzonej myśli – także w grze aktorskiej - sprawiają, że spektakl zyskuje niezwykłą aktualność. Staje się ważnym głosem w sprawie tolerancji i wolności. Taki głos jest nie do przecenienia zarówno w sztuce, jak i w przestrzeni publicznej. Być może wbrew hasłu festiwalu, ten spektakl otwiera inną możliwość skuteczniejszej rozmowy o współczesności. Kiedy cisza nie oznacza słabości, a szept może więcej niż krzyk. Usłyszmy zarazem głos debiutantów, którzy chcą pracować i współtworzyć zespoły teatralne, chcą być razem. W niespokojnych czasach bycie razem to wielka wartość i siła.
Toruń, 31 maja 2019 r.
Popularne
KOLADA - AUTOR "GĄSKI" W KRAKOWIE
Do Krakowa przybył jeden z najwybitniejszych żyjących twórców dramatu, Rosjanin Nikołaj Kolada.
Zobacz więcejKOBIETY SOLIDARNE
Każdy kij ma dwa końce, a każda historia ma wielu opowiadaczy – mówi odtwórczyni roli Lamii w spektaklu „Jak nie teraz, to kiedy, jak nie my, to kto?” i asystentka reżyserki - Patrycja Durska.
Zobacz więcejJAK NIE PRZEZ TEATR, TO WCALE?
My wierzymy w to, że teatr i jednostka mogą zmieniać świat. Niech to będzie zmiana o charakterze lokalnym, ale to już będzie znaczące. - mówi Justyna Lipko-Konieczna - dramaturżka spektaklu „Jak nie teraz, to kiedy, jak nie my, to kto?”
Zobacz więcej